Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy czujesz, że sztorm nadchodzi?

Obserwuję twój smutek.

Lubisz oglądać zmąconą wodę wypełniającą dziury,

słyszeć jak drewno płacze, jęczy, szepcze i śpiewa pieśni.

 

Czy wierzysz w marzenia?

Nie masz czasu na nie.

Jesteś jak komik monologujący bez chwili wytchnienia,

przekrzykujesz świat bez ceregieli, dławiąc się własnym odbiciem.

 

Jak wyleczyć cię z lęku przed ludźmi?

Tym maniakalnym wielogłosym majaczeniem,

mógłbym dziś przyprawić cię o wstrząs,

bo brzmię normalnie.

 

Jak sprawić, żeby bawiły cię dowcipy przyjaciela?

Chciałbym wyswobodzić cię z dławiącej monotonii realności,

rozerwać ją seriami iluminacji,

żarzących rozbłysków nieoczekiwanego.

 

Czy pomoc to tylko określone działanie?

Wydaje mi się, że pomoc to bycie.

Bycie ważnym dla kogoś.

Zwyczajny uśmiech.

 

Tęsknisz za tym,

co nigdy nie było ci bliskie.

Może dlatego, że sam

jesteś daleki od tego co dzisiaj.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Sylwek, a ja wiem :)

Też napisałam wiersz w tej formie, bo było inaczej.Chodziło głównie o środek ekspresji. Niestety źle mi się czytało. Nie mogłam się skoncentrować na treści tylko uczepiona technicznej strony, falowalam w poszukiwaniu kontynuacji. Zmęczyło mnie...treść ulotnila sie bezpowrotnie...dałam sobie spokój :))

Nie każda forma artystyczna jest dla wiersza odpowiednia,  z czytelniczego punktu widzenia. Przypuszczam,  że nie jest najszczęśliwszym wyborem dla dłuższych utworów. Lepsza dla krótkich, chyba :)

Opublikowano

Ten wiersz podoba mi się najbardziej z całej kolekcji Pana Autora. Wybalansowany, życiowy, przystępny w treści , z wyraźnie zaakceptowaną puentą. Tak, w tym końcowym akordzie się kompletnie odnalazłam, rzadko mi się zdarza :)

Udane metafory, szczególnie w kontekście komika.

 

Zasługuje na uwagę...

 

P.S.widziałam komentarz pod moją Falą i zabrało mi sporo czasu, żeby się przemóc ...i napisać po ostatnim niefortunnym wydarzeniu. Mam nadzieję , że jedynym w naszej historii. Nienawidzę dramatów :)

Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewnie masz rację, ale wydaje mi się, że gra tu istotną rolę najzwyczajniejsze przyzwyczajenie. Klikamy w odnośnik, otwieramy stroną i patrzymy nieco na lewo w poszukiwaniu tekstu, a on "ucieka" nam na środek ekranu i na dodatek pojawia się w takiej poszarpanej formie. Wszystko to powoduje dyskomfort u odbiorcy. Tak sobie to dedukuję :)

 

Opublikowano (edytowane)

Żeby nie być gołosłownym:

 

Tutaj powinien byś wiersz :)

 

 

Środki

 

zupełnie naiwnie wydawać by się mogło
że dzisiaj mamy środki na wszystko
można przyśpieszyć poród i zgon
życie sycić w nieskończoność
lub obracać w niwecz
w zarodkach

a my?
wciąż
jesteśmy
w środku

toczymy się
potoczyście

skręca mnie
gdy czuję łokcie
wbijające się w żebra
a wnętrze drapie tęsknota
do transcendentnych przestworzy

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mam koleżankę poetkę, która np. obniża początek wiersza o kilka spacji, tak że trzeba scrollować bez końca w poszukiwaniu wiersza. Masakra :)) do tego 5 cm odstępu między kolejnymi wersami alt. zwrotkami.Czasem ma się ochotę krzyknąć, Cholera weź Ty się utop i czytaj sobie sama  :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mogę powiedzieć co widzę jako Czytelnik :))

Jestem artystyczna i na pierwszy rzut oka wciska mi się struktura Puchara Przechodniego. I to koniec, nawet nie przeczytam :))

 

O , teraz widzę  "toczymy się potoczyście" co się nijak ma do obrazu pucharu. Trzeba było zrobić Równię Pochylą od lewej w dół do prawej, skoro To było takie ważne :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W tym pucharze nigdy nie rozwiniesz skrzydeł... jak żebra?  ;))

Opublikowano

No przecież Czujemy Sylwek :))

Autor nawet nie wie, ze był HOT przy 12 odpowiedzi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,, Daję wam przykazanie nowe , abyście się wzajemnie miłowali. Jak Ja was umiłowałem,,J13, 34   świat bez gruzu ciemności myśli  pełen ładu harmonii  jak łąka pełna kwiatów   gdzie spojrzysz uśmiech mosty nie zburzone    to nie utpia   wystarczy... wystarczy zobaczyć Światło Światło jakim jest Bóg  i iść za nim   tylko tyle  aby świat był miłością    5.2025 andrew Niedziela, dzień Pański  
    • zażądałaś śniadania jak w hotelu no to kupiłem różne rodzaje herbat   stawiam w kuchni pod oknem cały zestaw zielona earl grey mięta leśne marzenie ale ty wychodzisz bez słowa do pracy   zostaję z pełnym czajnikiem i pustą szklanką w zasadzie wszystko mi jedno co powiesz gdy wrócisz na wieczór przewidywali przejście frontu - - niebo już iskrzy jagodowym fioletem   mam nadzieję że nie będziesz się tłumaczyć   jednym ruchem wysypuję z pudełek i mieszam na stole torebki obłoki         Rozmowy z Niką,  maj 2025
    • @Łukasz Jasiński    Żeby tworzyć metafory w obcym języku, trzeba najpierw doskonale go znać i bawić się świadomie łamaniem zasad.   Jeśli rzeczownik città jest w rodzaju żeńskim, to nie może być użyty z mio , które jest w rodzaju męskim. Jeśli we włoskim języku używa się rodzajników przed rzeczownikami, to ich pominięcie jet błędem. Dopełniacz po włosku wymaga użycia przyimka di i nie da się inaczej, zasłaniając metaforyką. Tranquillo - po włosku oznacza spokojny, a nie spokojnie, w tym miejscu powinno użyć się zresztą innego słowa, bo w danym kontekście po prostu tak się nie mówi, itd. Znając oryginał (roboczy) oczywiście mógłbym pomóc (i chciałem), ale po co, skoro autor jest przekonany, że umie lepiej? Wprawdzie znajomość języka pozwala, być może, zaledwie na dogadanie się w barze na dworcu, no ale przecież istnieje metaforyka, czyż nie?   Dobór słów to już inna para butów, choć w niektórych miejscach zaproponowałem inne ze świadomością tego, że słownik nie oddaje ususów. Tego przez całe życie uczą się np. tłumacze. A w ogóle przekład poetycki to jedna z najtrudniejszych dziedzin w przekładoznawstwie, wymagająca wielu umiejętności, intuicji, (o perfekcyjnym opanowaniu obu języków już nawet nie mówię), praktyki... Tłumacze nieraz sprzeczają się o pojedyncze słowa, wyrażenia...  Lecz co tam oni tak naprawdę wiedzą... ?   Pańska odpowiedź jest typowym odwracaniem kota ogonem, a ja nie będę się bawić w pustą erystykę, bo wiem, co napisałem. Na tym kończę, dobranoc.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A to nie jest deklaracja miłości? A splot ust?   Iskra jest czymś nietrwałym, stąd przypuszczenie, że to już przeszłość. W wierszu nie ma poszlak sugerujących, że wspomniane jutro nadeszło i przyniosło dalszy ciąg tej historii.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...