Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

potrzebujesz jakiegoś mitu
żeby żyć
nieskomplikowanego
wydobytego z glinianego dzbana
zaczynu
do ożywienia odrętwiałego podejścia

układasz doczesność
z trafnych lub nie
wyborów
wypełniasz codzienną
ankietę przynależności
wchodzisz na drogę poszukiwań
w bezmiar przetykany Czarnymi Dziurami
wiedząc że życie
ma własne plany
nie zawsze najlepsze
a przestrzeń wolną urojonego nieba
dzieli nieskończenie

Opublikowano

Witaj - no to zaryzykowałeś zakończeniem wiersza - ale mi pasuje  taki koniec.

Udany wiersz Wojciechu.

                                                                                                                                           Pozd.

                                                                        

Opublikowano

Dla mnie ten wiersz to jakby rozpaczliwe siłowanie się człowieka z przeznaczeniem, z porządkiem Stworzenia i prawami życia... Siłowanie może z braku zaufania w ich słuszność lub braku wiary w ich istnienie... Pozdrawiam :)

Opublikowano

Z tym impulsem według mnie rodzimy się, ale może ulec potem zagłuszeniu, a razem z nim świadomość, że jest pierwszym i największym darem "stwórczej siły". Dla mnie większość mojego życia składa się z jej darów, a jego znikoma część jest moim dziełem i moją zasługą. Dlatego może mniej się "siłuję" z życiem. ;)  Lubię Cię komentować, ale tez troszeczkę się boje, bo tematy, o których piszesz są bardzo wrażliwe i nie chciałabym ich za mocno dotknąć. Pozdrawiam :)

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi przeszłość determinuje teraz i przyszłość kropelkami rosy namalować deszcz- ładnie
    • @huzarc  tu są jakby dwie części wiersza- pierwsza osobista- odezwa do niej ale tu nie ma miłości, druga część to refleksja do świata- gorzka o podziale na lepszych gorszych podzielili nas- my i wy. siedzimy w okopach linia podziału dzieli nawet rodziny
    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...