Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uczciwość jest wartością moralną, antywartość to nieuczciwość. Jak można z tego czerpać radość? Przecież to bzdura! Podobnie miłość - nienawiść,

prawda- fałsz, itd. itp. Jeżeli ktoś mówi, że z antywartości można czerpać radość, to nie może być przy zdrowych zmysłach. Oj, może za bardzo poleciałam, ale takie moje zdanie. Chyba się zgadzasz ze mną ?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Moi mili,

 

bezwzglednie odcinam się od propagowania treści rasistowskich. jestem przeciwny wszelakiej nietolerancji. jako antywartość rozumiałem (i byłem pewien, że to oczywiste) następujące antynomie: 

 

rodzina - kładziemy się spać z kim popadnie 

marzenia - rzeczywistość

schemat - brak schematu 

konwenans - nonkonformizm

 

etc 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ok. w takim razie uznajmy, że nie zrozumiałem, co masz na myśli, niemniej od razu przypomniała mi się chryja, jaką wywołała wypowiedź prof. Jana Hartmana, który " nawiązał do trwającej na Zachodzie 'dyskusji na temat depenalizacji kazirodztwa'."

pytając, "Czy jesteśmy już na to gotowi?"

Żródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Co do bycia przeciwnym "wszelkiej nietolerancji", to ja akurat z tym problemu nie mam, żeby jednak przeciwnym być i się do tego przyznać. Choćby z powodu idiotycznego, bo aż nadto tolerancyjnego podejścia do tego, co się obecnie wyprawia na najbardziej podobno demokratycznym i tolerancyjnym obszarze świata. Z powodu głupich, w uzasadnieniach, prób nakazania powielenia błędów, jakie samemu się popełniło, a kiedy nie za bardzo wychodzi ta głupota - brzydko się te kraje nazywa, paskudnie traktuje, a na koniec straszy - karami, za to chyba, że nie dały się "omamić" (do końca, bo symptomy, niestety, już widać) tymi multikulti bzdurami.

Poza tym, z powodu najważniejszego - owa głupota jest tak ogromna że wszystkie argumenty narzucające nam to chore  podejście, mają się nijak do rzeczywistości, gdyż nie rozumieją jednego, że nikt do nas przyjechać po prostu nie chce i musieliby ich tu chyba zagnać na siłę, jak do własnych  kolonii - do tego karnych :)))

 

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...