Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drobiazgi składają się na doskonałość,

więc przeliczam guziki w sukience,

włosy rozwiane układam,

tam niedosunięta szuflada

wstaję, popycham,

by idealnie zlała się z frontem

komody.

 

Tak. Jesteś za młody,

aby grzebać w śmietniku słów,

wypowiadanych skrzywionym językiem.

Zostaw i chodź.

Bierz, jedz, pij za darmo,

na pewno nie zwymiotujesz.

 

06.10.2018r.

 

Opublikowano

Witaj -  pierwsza cześć bardzo mi się podoba druga też wartościowa

ale nie umiem zrozumieć  co jedna ma z drugą wspólnego.

Nie mam  nic do wiersza ale  to co napisałem  mnie interesuje

i pyta  o co tu chodzi.

Uświadom mnie  bo może ja już nie daje rady...

                                                                                                                              Pozd.serdecznie.                                                                                                                         

Opublikowano

- a mnie się wydaje, że druga strofa to bardzo osobisty "przeskok" do obecnie dziejącej się rzeczywistości w domu autorki (...?)

Opublikowano

Też nie do końca rozumiem 2 strofę. Nasuwa mi się skojarzenie - 1 strofa - czas spokoju, ułożenia, wręcz pedantycznej idealności, może idylli. 2- nerwy, dekonstrukcja, może syn w okresie buntu, 'jedz za darmo'- może w podtekście tego czasu kiedy dziecko jest po prostu na utrzymaniu rodzica. Nie wiem, te dwa ostatnie wersy dziwne, cała zwrotka pokazuje jakby wyprowadzenie z równowagi. Może w 1zwr peelka jest w ciąży, ale bez poszlak.

 

Myślę, że bardzo osobisty jest ten wiersz, i dlatego przesłanie, cel zestawienia tych dwóch epizodów mogą być mniej czytelne...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Spoko. W sumie niedawno zrobiłam podobnie.

Po prostu będąc tu już jakiś czas, wiem jak różne mogą być interpretacje i jak niezbieżne względem zamysłów autora. Coś dla kogoś jest oczywiste, drugi patrzy jak zdziwiona kurka, innym razem na odwrót. Po prostu z uśmieszkiem odczytałam- przeczytaj jeszcze raz, a jak nadal nie rozumiesz, to widocznie masz za niskie IQ (w podtekście)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  Ale już luz, bez niesnasek:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za przeczytanie :) Nie raz tu czytałam, że wiersz powinien zawierać niedopowiedzenie, zagadkę, więc postanowiłam zaszaleć z wyobrażnią niedomówień. Treść pomimo  dwóch epizodów z życia jest dość czytelna i prosta w zrozumieniu. Zaraz poczytam co inni napisali i jeszcze wrócę by wyjaśnić.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Luule, szłaś w dobrym kierunku. W drugiej zwrotce nie chodzi o wyprowadzenie z równowagi, tylko pokazanie młodemu człowiekowi jak ma korzystać z życia wchodząc w dorosłość, aby „nie zwymiotował”, czyli nie popełniał utartych błędów. 

„Drobiazgi składające się na doskonałość” to wartości etyczne, moralne kształtowane w domu rodzinnym.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Już w którymś komentarzu napisałam, że wiersz (zdaniem wielu) powinien mieć niedopowiedzenia, które to wpływają na szerszą interpretację. To jest poniekąd eksperyment z mojej strony, bo nie do końca się z tym zdaniem zgadzam. Dodam jeszcze, że zagadkami łatwiej pisać, bo często tak jest, że sam autor nie zna odpowiedzi. Wtedy niskie Q uderza w niego, a nie w czytelnika. I na pytanie co autor miał na myśli wymięka. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Obiecałam, że wrócę, więc jestem.

Pierwsza zwrotka to dom rodzinny i wartości w nim pielęgnowane, druga mówi, żeby je kontynuować i powielać, w przeciwnym razie można zwymiotować brudami świata. Tym bardziej, że dom rodzinny daje za darmo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...