Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mów do mnie misiu

tylko panie Puchatku

z czego się śmiejesz  pajacu

tyś taki milczek w dodatku

jedynie pusta lalka z ciebie

 

gdzie się pchasz słoniu

już przez całe trzy nocki

a ty kukło powieszona

jak zwykle na sznurku

 

zamilcz ty bujany koniu

nie ze mną gra w te klocki

elegancik w mundurku

nadęty siedział na regale

 

zakurzona stara pacyna

znowu gadać  zaczyna

samochodzik bez pilota i kół

leży na podłodze

 

balon znów się nadyma

zaraz pęknie kawałki gumy

spadną na stół

pamiątki dawnej dumy

 

pluszowa kotka

bez przyjaciół nieszczęśliwa

wciąż miauczała

kto taką w pudle trzyma

 

kukiełka z medalami  na agrafki

tylko jeden piesek był cichy

bo mu bateria się wyczerpała

i nie miał ochoty szczekać wcale

 

pod oknem w małym kąciku

w dziecięcym pokoiku

 jak zawsze o północy

ożywały  zapomniane zabawki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Głupi Pinokio, dlaczego płaczesz

czy  rzeczywistość ciebie przerosła

Dżepetto uczył, trochę inaczej

jesteś niestety zabawką losu

 

   Przeczytałem z przyjemnością.

 

                                                                    pozdrawiam

 

Opublikowano

Jeśli chodzi o zgrabność wiersza, to momentami mi jej brakuje, ale pomysł fajny. nie wiem czy dobrze, ale od samego początku odczytuję drugie dno, jako zachowania dorosłych, a zabawki po północy to tylko przykrywka. ale nie jestem pewna;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziś po prostu myślę o kimś innym jak jaskiniowiec Platona uprawiam a kiedyś   kiedyś gwiazdy tańczyły i my byliśmy gwiazdami lśniły oczy grochy z tych oczu gdzie mógłbym utonąć i nie było dna nie było   dziś po prostu myślę o kimś innym chmury niosą cudze ślady bruzd  
    • uderzył grom  świat się zawalił   pozostały zgliszcza   jak wyobrazić mam sobie tę chwilę  gdy twoje serce już dla mnie nie bije  mam iść do pracy może zostać w domu lub się powiesić w kącie po kryjomu   Boga przeklinać przeciwności losu wrogowi pięścią wygrażać w ten sposób  już nigdy w życiu nie będę gromadził  zwierząt i ludzi by potem ich zdradzić   czy żyć bez ciebie nauczę się kiedyś a może zmysły postradam a wtedy  już obojętne mi będzie co było  życie ulotną nad wyraz jest chwilą    nadzieja ponoć umiera ostatnia  jeszcze się tli gdzieś nikły promyk światła jeszcze są ludzie którzy wierzą święcie  że na tym świecie kiedyś lepiej będzie   ja do tych ludzi nie należę zgoła choćbyście mi dali dwa skrzydła anioła to nic to nie zmieni - ciemność dookoła    
    • przy wzniosłych ambicjach w opisach natury prymitywne instynkty potrafią brać górę
    • * cholera cholera jaka dziwna nieprzyjemna atmosfera jeden krzyczy-idźmy stąd  na to drugi-nie to błąd    cholera cholera    już dopadła nas ta straszna epidemia  mało kto jest zaszczepiony  wypiękniały cudze żony  nasze zbrzydły i przytyły złe matrony   *   mdlejemy omdlewamy  za karę  i bez kary   gdy serce mocno wali   raz dziennie  kilka razy  byle wyjść z twarzą  bo bez twarzy   wyjść jakoś nie wypada  żenada - maskarada   *   ja nie mam sił  ty nie masz sił nie mamy sił oboje   bezsilność ta  w obłęd nas pcha staczamy się we dwoje   co będzie gdy gdy pierzchną sny o przyszłość aż się lękam   czy będzie tak jak wróży Mag czy jak cyganka Werka     
    • @aff @Domysły Monika nie bardzo rozumiem Wasze myślenie  - tekst nie ma nic wspólnego z naparzanką słabszych (słabszych w sensie pisania)                       To forum ma jedną bardzo dobrą cechę: każdy kto ma cokolwiek ma do powiedzenia (nie mylić z mówieniem) jest zauważony zawsze przez kogoś. To jest super! Ignorowane są zadęcia, ględzenie i oczywiście chamstwo a tolerowana jest różna przynależność polityczna ( z małymi wyjątkami - nie będę wymieniał nazwisk).                        Uważam, że to jest wspaniałe, że wszyscy ze sobą rozmawiamy mimo swoich różnych postaw a wiersze winny czymś każdego zatrzymać. Każdy ma swój gust i dobrze. Tekst który przez jednego jest odrzucony drugi uzna za piękny (może dostrzegł to czego nie zauważył pierwszy) Przy takiej liczbie nas, każdy jakieś ziarno na tym podwórku znajdzie i wydziobie.                          Autor nie bierze odpowiedzialności za skojarzenia. Wielu banan kojarzy się z seksem - czy to znaczy, że są seksoholikami (grafomanami) - nie!                           Każdy ma prawo mieć własne zdanie i w sposób kulturalny je wyrażać, co akurat zrobiliście i za to serdeczne dzięki i serducha!!! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...