Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Harc(z)e


Rekomendowane odpowiedzi

Już od kilku dobrych dni 

Jakoś  mi brakuje krwi 

Gdzie się pytam krew i flaki 

Gdzie jesieni jest depresja 

 

Zamiast tego nasz zieleniak

Nie przestaje czule ćwierkać 

Ochy achy czułe słówka

Wzlata pisarz niczym Ikar 

 

A ja w duchu liczę tylko 

Że odpadną komuś skrzydła 

Spadnie z nieba z wielkim hukiem

Krwisty będzie miał poemat

 

Czy się znajdzie ów artysta 

Czy nadziei większej nie ma

 

 

 

 

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W tym "krwistym", bolesnym stanie jesteśmy w życiu (bez pomocy wierszy) prawie zawsze lub zawsze blisko niego. Wiersze są dla mnie próbą podniesienia się z niego, uniesienia się nieco ponad, rozpoznania. Także bez obawy, skrzydła poezji mamy tylko na chwilę i upadając znowu na ziemię jesteśmy tylko nieco pokrzepieni, nieco spokojniejsi, nieco lżejsi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pod dziwnymi nickami 

Szukam między wersami 

Słów które mogą przeniknąć

do kości 

 

W tyglu słów krajobrazu 

Chciałbym czasem zobaczyć 

Coś z życia 

 

 

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • góry  Rysy Giewont...  rzeźbione czasem pogodą  pną się ku nieskończoności  jak morze budzą wyobraźnię  co dalej wyżej    uświadamiają o naszej  małości w wszechświecie  możemy im powierzyć  wszystkie tajemnice  nie zdradzą myśli płyną w przestrzeń    nad nimi  Stwórca Wszystkiego    myślimy gdzie nasze miejsce  szczyty z pobłażaniem  patrzą z góry    a my    my królowie świata  nie znamy dnia i godziny    Jezu ufam Tobie    9.2024 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa  
    • Nieprzeciętnie korzystające z mózgu delfiny – lubią zabawę. I żyją mniej więcej tak, że mogą to robić. Dodatkowo bardzo lubią wiedzieć gdzie są. Co ja zrobię z ciut banalną i nieodkrywczą garścią tego podsumowania? Cóż pójdę dziś wieczorem na koncert w ulubione miejsce, a tam, pani i panowie, będę trochę udawał i najprawdopodobniej mózgowca.   Warszawa – Stegny, 20.09.2024r.   Inspiracja – film Lucy reż. Luc Besson (za pośrednictwem Corleone 11 ;)
    • Dobre, pełne ironii, a nie będę poprawiał literówek - nikt mi nie płaci.   Łukasz Jasiński 
    • @Agnieszka Charzyńska   A nie gazeta wyborcza? Nie widzę żadnej różnicy z kiełbasą wyborczą, nie zmienię zdania, pani Agnieszko, jestem za Republiką (ograniczoną demokracją) i wtedy wyborcy musieliby okazywać Komisji Wyborczej badania psychiatryczne - wtedy sytuacja będzie normalna: mądrość będzie rządziła głupotą, nie tak jak teraz - głupota mądrością, otóż to: mądrość należy do mniejszości, już starożytni widzieli o tym, iż większość nie ma racji.   Jestem również za uregulowaną prawnie aborcją, karą śmierci i eutanazją.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński Żałować Pan będzie, że nie odezwę się do Pana... a co do zboczeń, to proszę sobie obejrzeć pierwszą rzeźbę wykonaną ludzką ręką... Humanista dreptający nieludzką ścieżką, udający spadkobiercę...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...