Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Albert odkrył, że Klementyna ma owłosioną dupę. Faktem jest, że Klementyna za bardzo się z tym nie kryła – wyszedłszy z kąpieli razu pewnego, paradowała w przykrótkim ręczniczku po korytarzu.
... pupę, pupę napisz – napomniała mnie siostrzenica moja; dobre dziecko, acz wścibskie okrutnie. Zaglądając przez ramię, niebezpiecznie przesuwając kubek z herbatą gorącą, słodkie to dziecko najspokojniej w świecie przeszkadzało mi pisać.
Ale czy to można napisać pupa? Czy można nazwać tak część ciała ludzkiego, która ledwo co w drzwiach się mieści, a jak lato przypadkiem przyjdzie – a przychodzi zawsze, choćby nie wiadomo jakie mrozy wcześniej były – to suknia żadna, ni spodenki pomieścić jej w sobie nie mogą?
Nie będzie pupy. Dupa i już.
... jak można mieć owłosioną pupę? Ciamkając gumę o dyskretnym zapachu malinek względnie truskawek, dziecko oparło łokcie na blacie. Fikcja to jest, Asiuniu, zrozum. Dziecko spojrzało beznamiętnie i poszło się bawić w dom.
Fakt ten niezwykły przebić do czaszki jego się nie mógł z początku. Minęło pięć minut, sześć może nawet.
- KLEMENTYNO!!!
Podbiegła. Zalotnie rzęsą trzepnęła. Ba! Dygnęła wręcz.
- Klementyno, chciałem z tobą... eee... tego, poważnie... no.
Oczu mrugnięcie, dziubka wygięcie.
- No... ta... ten twój... tak.
Ust zwilżenie, głowy odchylenie.
- Bo widzisz... my... lat już tyle... dziesięć.
Piętką stuknięcie, dłonią klaśnięcie.
- Tył twój. Pupa... znaczy się tyłek.
No! Teraz to się zarumieniła! Czerwone policzki, czerwony kark. Spuściła głowę i nic nie mówiła.
Nie chciał jej zawstydzić, tak bezceremonialnie, brutalnie i po męsku. Ale czy to tak można? Wychodzić za człowieka i nawet nie powiedzieć mu, że ma się dupę owłosioną? No kto to widział? A jakby krótką spódnicę miała, to co? To wstyd byłby tylko i hańba.
... a hańba to przez ce-cha się pisze ciociu, no napisz, napisz, bo to tak głupio. Ha jak hak jest, a tak to chyba nie?
Asiuniu, zobacz, tam laleczki płaczą idź, idź je pocieszyć.
To zawsze działa, he, he... Mózgu to dziecko nie ma czy jak?
Dupa owłosiona urosła jeszcze bardziej. Napęczniała, wypełniła pomieszczenia wszystkie, powietrze przyciężkie się od niej zrobiło, i w ogóle. Żyć się już nie dało.
- KLEMENTYNO!!!
Wolno podeszła. Zamknęła oczy. Nie dygnęła.
- Ja tak nie mogę. Spać w łóżku jednym z... tą... tym twoim... no.
Zamyśliła się z lekka. Posmutniała jakoś.
Piękne to były czasy, kiedyś. Kwiaty jej dawał, kołysanki do snu mruczał z cicha. A tak... Skończy się to wszystko. Nastaną dni długie i ciężkie. Dlaczego ciężkie, no tego akurat sprecyzować nie mogła, ale Wisia jej powiedziała tak kiedyś, więc ciężkie być dni chyba mogą?
- Żądam rozwodu.
Nie zająknął się, ani tyci tyci. Ani sekundeczki.
... minuteczka, godzineczka. Ciociu, jak ładnie, tak to bym jakąś lalę mogła nazwać, ale wiesz co, tak się nie mówi przecież. Bo jak mnie taka pani na ulicy spytała, jak zobaczyła, że mam na rączce zegarek w krówki, no ten od tatusia, to nie spytała: dziecko która godzineczka, tylko: która GODZINA, ciociu. Ty nie umiesz tak powiedzieć? To przecież proste, no spróbuj: goooo...
Na półce Asiuniu leżą czekoladki, możesz sobie wziąć. Jakbym psa tresowała.
No i cóż było robić? Kołysanek nie będzie, to już wiedziała. O kwiatach nawet nie wspominając. To po co tu być? Spojrzała, tak długo jakoś i, o zgrozo, poważnie.
W tył zwrot zrobiła i wyszła, zabierając ciało swe i włosy na tyłku.
... na dupie ciociu najpierw było, to skąd tyłek?
A fakt.
Zabierając ciało swe i włosy na dupie.

Opublikowano

Nie mnie licho!

Coś niesamowitego. Ciężko właściwie wysnuć jakieś treściwsze uwagi, bo to jest tekst na czucie nie na myślenie. Ale tak napisany, że do czucia trafia natychmiast, bez żadnych przystanków na przetrawienie czy dointerpretowanie. To dowodzi wielkiego kunsztu. Moje uznanie, zazdroszczę.

Opublikowano

Nie będę oryginalna i tez przyłączę się do piesni pochwalnych. Mam nadzieję, że jeszcze wkleisz tu kiedyś cos równie odjechanego!
W paru miejscach wyrzuciłabym słówko "to", np. "A jakby krótką spódnicę miała, to co? To wstyd byłby tylko i hańba." Starczyłoby "Wstyd byłby..."
Poza tym żadnych uwag. I serio czekam na więcej:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "Płacz w ścianach"   Kałuże krwi wszędzie. Cóż to będzie? Może nicość będzie? Czuję beznadziejność, to moje uczucie jedyne jest. Przeszłam Wielki Test.   Dziura w mym sercu, Postrzał w klatkę, Wszystko widziałam.   Weźcie mnie do nieba. Wciąż w ciebie wierzę, Ojcze. Będzie lepiej, wciąż się łudzę.   Słyszę ich płacz w ścianach, Podążają za mną cały czas, W nocy i dzień, jak mój anioł stróż.   Znam cały część ciała, Widziałam wszystko otwarte, Czy bym chciała wiedzieć to znów?   Nie. Nie. Nie.   Wolałabym zapomnieć, Straszna Wielka Tragedia Ludzkości. Najgorszy koszmar mego życia.   Wciąż pamiętam jej wyraz twarzy wypełniony przerażeniem i strachem śmierci. Czy mogę zapomnieć? Chciałabym i marzę, ale nie jestem w stanie. To będzie podążać za mną raz na zawsze.   Choć może wystarczy pewna kula w łeb. Zakończę to jak mnie zakończyło. Przepraszam.   BACH!   Podpisała się:  Pielęgniarka Alicja
    • @Marek.zak1Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pierszą skończyłam wczoraj, jest naprawdę niezła. Więcej napiszę Ci na priv, bo nie wiem, czy chcesz mojej recenzji na ogólnym. :)))
    • Tak, wyjechali na wakacje Kult, Gdy nie ma dzieci     nasze dzieci poszły do szkoły a gerbery zerwały się w ogień nasze dzieci usnęły wieczorem   nie jak trolle internetowe: by nie skończył się świat ciągłym przebojem          
    • @lena2_Bardzo dziękuję! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! To prawda!  @Waldemar_Talar_Talar@sisy89@Andrzej P. ZajączkowskiBardzo dziękuję! 
    • w krzemowej zupie się taplam push and pull dotyk łagodzi największe koszmary
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...