Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***


Rekomendowane odpowiedzi

ciężko mi myśleć o świecie

przez który przemawia polityka

i prześcigam się w myślach

co gorsze?

fanatyczna twarz religii

czy wyrachowany teatr masek i cieni?

 

idee

piękne i dumne jak posągi

wysysają, podduszają, trują gazem

zarówno wrogów jak i nosicieli

 

nie zaznasz tu prawdy

a pewność możesz mieć tylko do siebie

a i to nie zawsze

bo może już cię zaprogramowali

lub wirus właśnie zmienia twoje dane

 

póki jestem gdzieś obok

staram się chociaż zrozumieć

i wiesz co?

każdy ma trochę racji

i to nawet sporo

szkoda

bo szpony idei nie lubią braku krwi

a karty gazet i historii milczą o tym

co przeszło szczęśliwie i bez szwanku

 

2016

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  podoba mi się stwierdzenie że każdy ma trochę racji - skrawek prawdy w tym ukryty.

                                                                                                                                                                                         Spokojnego wieczoru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć, że dość swobodnie obeszłaś się z definicją tego, co nazywamy wierszem, a właściwie poezją. Jest suchy felieton, któremu Autorka nadała wygląd "słupkowy".

 

A w warstwie przekazu, cóż, odkryłaś to o czym zapomniał napisać Einstein w swojej teorii - że prawda, racja - to są również pojęcia mocno względne. Bo stoją na fundamencie twierdzeń, którym dowodzący nadaje rangę aksjomatu - niepodważalnej treści, czy wartości.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiem, macie racje Annie, Beto, Kocie. Zresztą domyślałam się, że zostanie to tak to odebrane - nawet myślałam jak go uwierszowić, ale w efekcie tylko pokasowałam kilka nadbagażowych słów. Musiałabym mocno przerobić ten 'twór', i mam to w planie, ale jeszcze nie mam wizji jak. Wiesz już Kocie, że to nie pierwszy mój prozo-wiersz, w nowych już tego chyba nie popełniam, ale starsze nie zawsze umiem przemeblować. 

Dziękuję za Wasze komentarze i odczucia. Pzdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam. Tak, nawet te niektóre 'niezdrowe' ideologie. Najgorsze, że w teorii, w ideologiach jest wiele piękna i słuszności, ale w praktyce często dochodzi do wypaczeń. Pozdrawiam, miło, że udało się przyciągnąć na chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz mi się podoba, więc próbowałem trochę po swojemu,

ale nie daję rady. Kompletnie nie umiem się u Ciebie znaleźć.

Ogólnie rzecz biorąc, trochę bym go poprzycinał i skondensował

ale nie wychodzi :))

Pozdrawiam

 

ciężko mi myśleć o świecie

gdzie rytm wszystkim gra polityka

w myślach przebija się nieraz

religii twarz fanatyczna

w wyrachowany teatr      itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję. Heh bo to mój bałagan, więc ja go muszę sama porozkładać w inne kąty:D 

Ale dzięki za pomoc, widzę, że można to zrobić, bo w tej Twojej próbie jest więcej wiersza. 

kiedyś nie zauważałam, że te moje poezyje można by w zdania poskładać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, podłubałam w nocy, jest z rymem stety niestety, i to dziwnym.  Czy tak może być - @Annie_M, @beta_b, @kot szarobury?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No to niestety, rozciągnęłam go właśnie..  

 

 

ciężko mi o tobie myśleć, świecie

gdy decyduje o tobie polityka

jak w stadach owce - tak rachują nasz los

per capita, saldo, mniejsza o pasywa

maskarada w tańcu o władzę, non stop

 

piękne i dumne posągi idei

na kulawym podeście, zmurszałe

wraz z czynem rdzewieje sprawy sedno

ulatniają się i trują gazy

wrogów jak i nosicieli, wszystko jedno

 

nie zaznasz tu prawdy

choćbyś znał grę i łączył fakty

pewność? Tylko do siebie i to nie zawsze

bo może już cię zaprogramowali

lub wirus właśnie zmienia twoje dane

 

a ja zrozumieć się staram

racji ma każdy - sporo czy trochę

jednak coś je wykrzywia bez ustanku

idee żądne krwi a karty historii milczą

o tym co przeszło szczęśliwie i bez szwanku

Edytowane przez Luule (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się wiersz. Idziemy ocierając się o politykę, chcemy czy nie, od tego nie da się uciec, chociaż chwilowo w plenerze jest to jakaś odskocznia od tej naszej rzeczywistości natura daje odprężenie.

Pozdrawiam:)

Edytowane przez Bolesław_Pączyński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Widziałem to bardziej metaforycznie, ale taka interpretacja też może być. Pytanie:               Kula przeznaczona jest dla strzelającego czy ostrzeliwanego?   Pozdrawiam.       Bardzo dobrze to ująłeś. Są ludzie, którym zmiany w życiu przychodzą z bardzo dużym trudem. Czasami zmierzenie się z takim wyzwaniem, to niemal koniec świata.   Pozdrawiam.      
    • @Domysły Monika dziękuję :)
    • Czy pośród błyskotek ruszysz w tany Czy twe serce od zmartwień boleje Dzień w dzień nowy cud będzie ci dany Gdy płomień życia w tobie jaśnieje.   Jedni pozwolą by się wypalił, Upojeni chwilą przyjemności, Inni zaś będą troskliwie dbali I dzieciom przekażą swe zdolności.   Lecz swoje dni ten tylko utraci, Kto idzie mglistą krainą cienia, Kto w utrapieniach dnia się zatraci I w życiu swym nie czuje płomienia.   I Hermann: Ob du tanzen gehst in Tand und Plunder, Ob dein Herz sich wund in Sorgen müht, Täglich neu erfährst du doch das Wunder, Dass des Lebens Flamme in dir glüht.   Mancher lässt sie lodern und verprassen, Trunken im verzückten Augenblick, Andre geben sorglich und gelassen Kind und Enkeln weiter ihr Geschick.   Doch verloren sind nur dessen Tage, Den sein Weg durch dumpfe Dämmrung führt, Der sich sättigt in des Tages Plage Und des Lebens Flamme niemals spürt.
    • Stoję z bronią przy jego skroni. Palce delikatnie muskają spust, szukając zemsty za poprzednie miesiące, tygodnie. Szukając upustu dla wylanych łez i rozdrapanych blizn. Wtedy on uśmiecha się lekko i zerka na mnie tymi cholernymi, brązowymi ślepiami.    Już wiem, że zaraz utonę.    Nim się zorientuję, pistolet jest przy moim gardle.    - Przepraszam, młoda.- wyszeptał z uśmiechem.    Spojrzałam na niego z obrzydzeniem. Chciałam krzyczeć i łkać. Pragnąłem, żeby cały świat się zapadł zostawiając mnie z moim cierpieniem. Ale najbardziej chciałam, żeby mnie przytulił i już nigdy nie puszczał.    Odsunął spluwę od mojego gardła i przyciągnął mnie do siebie. Czułam jak kolce na nowo wbijają się w serce, tworząc nieuleczalne stygmaty. Jednak to mi nie przeszkadzało. W końcu on był obok mnie.
    • Rozdroże wyborów – kreacją świata, Ma mosty całości historii wszelakiej. Budowla staranna i męki utrata – Istota do boskich lat świata, nie dawniej.   Lecz dla mnie spalona, jak Sodomy dachy. Neronem ja jestem z przypadku zdarzenia. Popioły Feniksa wyniszczą jej gmachy – Me życie gitarą, wymaga strojenia.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...