Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                        akryl wg Webera X 2017 r.
 

Najbardziej bolą słowa niewypowiedziane,
Jak drzazga w umyśle tkwią.
Zasypiasz i budzisz  się , szarpiąc tę ranę.
Co podkopuje twój dom.
 
Najbardziej bolą żale skrywane,
Tocząc rozum utraconą nadzieją.
Rzucone w głąb siebie jak krzesiwo na kamień,
Na tej pryzmie wciąż iskry goreją.
 
Już nie skrywasz smutku w źrenicach 
I nie liczysz, że ludzie się zmienią.
Chciałbyś wszystko im dzisiaj wykrzyczeć,
Lecz czy oni to docenią?
 
Nie myśl o mnie pochopnie dzisiaj,
Moją winą jest wiara w człowieka.
Wiem, nie byłam przebojową dziewczyną.
Myślałam - będzie dobrze , tylko chwilę poczekaj.
 
VI 2017r.
Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Powinno być;

 

Literówka;

Tu bym dała przecinek przed "że";

A tu przecinek po "wiem";

 

Poza tym,

podoba mi się wiersz, jest rytmicznie poprowadzony,

jedynie ostatni wers mnie trochę wybija.

 

Z treścią też nie dyskutuję, docierają do mnie emocje Peelki.

 

Ale niestety stosujesz w tym wierszu ograne rekwizyty.

"Sztylet", "iskry", "chmurne oblicze" itp.,

to wszystko się już gdzieś przewinęło.

A Ciebie stać na oryginalność :)

 

Pozdrawiam :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Starałam się zmienić choć część,  dziękuję za uważne przeczytanie i wychwycenie rażących niedociągnięć. Pozdrawiam

Opublikowano

Bajago, moja ocena wiersza jest podobna jak opinia Deonix.

Podoba mi się wiersz, a jego niedociągnięcia nie są rażące. Ale są. :)

Ja bym jeszcze wyrównała rytm, bo się rwie. Nie jest to łatwe, ale trzeba trenować.

Treściowo wiersz jest mi bardzo bliski.

Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bo poezja to nie tylko ulotne myśli niczym rozpływające się w górze obłoki , to także cierń co coraz głębiej rani ,a słowa te są niczym mżawka i zależy od pogody ożywiają lub zamrażają nasze uczucia.  Dziękuję za chwile spędzone na stronie.Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Ważne dostrzec bo dotknąć nie sposób...zbyt płocha jest i tajemnicza ta nasza CISZA W NAS......ona jest bazą i tylko wrażliwy człowiek tak pięknie i lekko opisze JĄ........Tobie to wyszło i gratuluję.Ja muszę biec ...zabiorę obraz ciszy z sobą...pozdrowienia.
    • jak zwykle obrazy - ciekawe ale   miłość dźwięków potrzebuje słów i wyznań i czułosći seks namiętność fizys czuje bo ulega swej "wolności"   pozdrawiam
    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...