Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Annie Opublikowano 1 Lutego 2018 Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 (edytowane) Do zaistnienia naszego świata potrzebna jest obecność od tego zaczyna się miłość dźwięk słowo moja słoneczna przeżroczystość a my w filiżankach z różowej porcelany przelewamy rzeczywistość rozkłada się wachlarzem z chwil fale załamują się w obrazy w nasze teraz na starej fotografii Edytowane 5 Lutego 2018 przez Annie_M (wyświetl historię edycji) 9
Jacek_Suchowicz Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tylko tyle i to wystarczy Pozdrawiam
Oxyvia Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Odczytałam jako wspomnienie dawnej, minionej miłości, która przypomniała się przy porannej kawie. Piękne i melancholijne.
azk Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Znam stany, które można opisać tą frazą, Annie. Pozdrawiam :)
Bolesław_Pączyński Opublikowano 1 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2018 Ładny i mówiący tak wiele:)
Maria_M Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czytając wiersz, w dwóch miejscach się zatrzymałam: przy słowie obecność - z czystych względów egzystencjalnych/ oraz przy - słoneczna przezroczystość- jako ujęciu nad wyraz estetycznym. Ładny wiersz, a pierwsze dwa wersy jakże prawdziwe i jednocześnie banalne, ponieważ gdy już jesteśmy obecni, to swoją obecnością jedni drugich np. zwalczają. Widzimy to na codzień. Miłego dnia.
beta_b Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Całość ładna, ale przychylam się do opinii Jacka. Cytowany powyżej fragment, mimo że wiem, że jest prawdziwy i właściwy - budzi we mnie inne skojarzenia, bo "nasze" skręca mi do siebie" i nas wewnętrznie. A do tego obecność nie jest potrzebna. ;) Podobasie. bb
Marlett Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Annie odczytuję jako ; nic bez nas. Ciepłe wspomnienia :) PozdrawiaM.
Deonix_ Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Bardzo to ładne, obrazowe, ciepłe, urocze; Choć to "teraz" w puencie machnęłabym kursywą, ale... nie będę marudzić. Podobasiebardzo :) Pozdrawiam serdecznie :)
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 2 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Witaj - bardzo urokliwy wiersz bardzo na tak ma w sobie to coś. Miłego wieczoru życzę
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Jacku, dzięki za ślad pod wierszem i ze znalazłeś coś dla siebie Pozdr :)
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Oxyvia raczej nie, nie to miałam na myśli, ale jak takie nasuwają ci się skojarzenia to też bardzo fajnie :) Pozdr. Serdecznie
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Kocie, nie wiem czy chodzi o te same stany ale Ok :) dzięki za komentarz Pozdr :)
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Bolesław, miło mi, ze się podoba. Pozdr :)
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 MaksMara cieszę się, że wiersz zatrzymał. Bez naszej obecności nie ma nic, mówiąc banalnie :) Dzięki serdeczne za komentarz :)
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 (edytowane) beta-b Dzięki za podobanie, bez nas - tak naprawdę nic nie istnieje To chciałam podkreślić, chociaż to tylko luźna interpretacja Pozdr. Serdecznie :) Edytowane 2 Lutego 2018 przez Annie_M (wyświetl historię edycji)
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Marlett, dzięki za czytanie i komentarz. Tak jakby :) Pozdr
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Deonix , hmm zastanowię się nad tym teraz, dzięki za obecność :) Pozdr :)
Annie Opublikowano 2 Lutego 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2018 Dziękuje Waldemarze Również miłego życzę :)
egzegeta Opublikowano 4 Lutego 2018 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2018 Wiersz ciekawy, nieźle napisany. Wg mnie byłby lepszy, gdyby usunąć niekonsekwentną interpunkcję - albo ją poprawić, wyeliminować zbędne słowa, i takie tam wersyfikacyjne drobiazgi. Wtedy prezentowałby się tak: do zaistnienia naszego świata potrzebna obecność od tego zaczyna się miłość dźwięk słowo moja słoneczna przezroczystość a my w filiżankach z różowej porcelany przelewamy rzeczywistość rozkłada się wachlarzem z chwil fale załamują się w obrazy w nasze teraz na starej fotografii Dziękuję za miłą lekturę pozdrawiam 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się