Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytając wiersz, w dwóch miejscach się zatrzymałam: przy słowie obecność - z czystych względów egzystencjalnych/ oraz przy - słoneczna przezroczystość- jako ujęciu nad wyraz  estetycznym. 

Ładny wiersz, a pierwsze dwa wersy jakże prawdziwe i jednocześnie banalne, ponieważ gdy już jesteśmy obecni, to swoją obecnością jedni drugich np. zwalczają. Widzimy to na codzień.

Miłego dnia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Całość ładna, ale przychylam się do opinii Jacka. 
Cytowany powyżej fragment, mimo że wiem, że jest prawdziwy i właściwy - budzi we mnie inne skojarzenia, bo "nasze" skręca mi do siebie" i nas wewnętrznie. A do tego obecność nie jest potrzebna. ;)

Podobasie. 

bb

Opublikowano

Witaj -  bardzo urokliwy wiersz bardzo na tak ma w sobie to coś.

                                                                                                                                                             Miłego wieczoru życzę

Opublikowano

Wiersz ciekawy, nieźle napisany.

Wg mnie byłby lepszy, gdyby usunąć niekonsekwentną interpunkcję

- albo ją poprawić, wyeliminować zbędne słowa,

i takie tam wersyfikacyjne drobiazgi.

Wtedy prezentowałby się tak:

 

do zaistnienia naszego świata

potrzebna obecność 

od tego zaczyna się miłość

dźwięk słowo 

moja

słoneczna przezroczystość

 

a my

w filiżankach z różowej  porcelany

przelewamy

rzeczywistość

rozkłada się wachlarzem z chwil 

fale załamują się

w obrazy

w nasze teraz

na starej fotografii

 

Dziękuję za miłą lekturę

pozdrawiam

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...