Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

miłości  gdzie się ukryłaś

gdzie schowałaś kochanie

które pieści tuli całuje

 

powiedz czemu to robisz

czemu znikasz wtedy

gdy jesteś chciana

 

miłości pokaż oblicze

przecież jesteś piękna

niewarta  wstydu

 

prosimy podaj nam dłoń

zaraź  swoim ciepłem 

które  takie miłe

 

niech obudzi nas ze snu

który ciągle płacze

ma smutną twarz

 

tak tak droga miłości

tylko twoja mądrość

wyzwoli kochanie

 

pokaże  to co w sercu

ukryte co tak bardzo

zachwyca nas

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Powiedziałabym raczej :

czemu znikasz wtedy

gdy jesteś taka potrzebna

 

Z nią już tak jest Waldku. Nie było jej kiedy Kain zabijał Abla i nie ma jej w dzisiejszym świecie gdzie na piedestale mamona i kult młodości, bo o miłości bliźniego jest ten tekst - a przynajmniej tak go odczytuję.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  a kto mówi tu  o otwartym seksie  -  wiersz nie o tym .

Trzeba umieć się wczuć co autor ma na myśli nie jest to tajemnicą .

Ale problem jak widzę jest.

Miło że czytałaś.

                                                                                                                              Miłości życzę 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Jacku -  a to niby czemu...dzięki że czytałeś.

                                                                                                                                                     pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  jednak zostanę przy swoim Bożenko bardziej mi to pasuje do całej sytuacji.

W wierszu mowa  faktycznie o miłości która tak dużo może.

I broń Boże nie chodzi tu o sprawy łóżkowe.

Chyba lekko zagmatwałem słowem.

                                                                                                                                Spokojnego wieczoru życzę

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niekonicznie, zagmatwałeś. Uściski i pocałunki   przy powitaniu i pożegnaniu  kogoś nawet niekoniecznie bardzo  bliskiego nie mają podtekstów seksualnych.

Tulenie dziecka w ramionach też nie ma, a w każdym razie nie powinno ich mieć. Można mnożyć  przykłady kiedy ludzie są dla siebie zwyczajnie serdeczni, ściskają się i całują   nie ma to związku z seksem.  Dobrze zrozumiałam to co chciałeś przekazać.

Martwi mnie tylko, że za każdym razem bronisz się rekami i nogami  pisząc - zostanę przy swoim. Przecież niczego Ci nie narzucam. Wyrażam własna opinię, to wszystko.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miłości mam aż nadto :-))) O "otwartym" (?) seksie nic nie napisałam, ponieważ na karykaturce nie ma "otwartego seksu" ;-) To już się nawet pośmiać nie wolno?

 

I nie wiem też tak do końca, co rzeczywiście ten "autor miał na myśli"? Niemniej ja, czytając trzy pierwsze strofki:

miłości  gdzie się ukryłaś

gdzie schowałaś kochanie

które pieści tuli całuje

 

powiedz czemu to robisz

czemu znikasz wtedy

gdy jesteś chciana

 

miłości pokaż oblicze

przecież jesteś piękna

niewarta  wstydu

wiersz zinterpretowałam tak jak go zinterpretowałam  ;-)))

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miła Bożenko  skąd wzięłaś  że za każdy razem bronię się do upadłego - jest to nieprawda. 

Ja bronie swojej racji a ty swojej i faktycznie nic w tym  złego.

Myślę że się zrozumiemy  - bo po co   nam fochy.

                                                                                                                                                  pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pośmiać zawsze się wolno  -  ale musi to być uśmiech kontrolowany.

Proszę zakończmy tę polemikę  dla mnie jest dobrze jak jest.

                                                                                                                                                   pozd.

                                                                                                                             

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  coś w tym jest Bolesławie -  dziękuje że czytałeś.

                                                                                                                                Udanego dnia życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Prawdziwy blues płynie ze zmęczenia   Coś we mnie samemu sobie nakazało znaleźć remedium i tę jedną odpowiedź napisałem wiersze i są gdzieś moje piosenki dalej zostałem sam z moim wielkim nic nie wiem komu i czemu i w co mam teraz wierzyć?   Włożyłem w poszukiwania swe wykształcenie zestawiłem ze sobą cztery ważne tajemnice spowiedzi, adwokacką, medyczną i naukową zderzeniem tych protonów zamęczyłem umysł czy mnie lubisz - nawet tego już nie wiem...   Jak ten mag bitewny chciałem tu cudów co wyśpiewałem - wzięto na odwrót co na odwrót było - zabrano dosłownie wszystko odebrano, a w zamian dano obawy dzisiaj i oby tak dalej nie wiem w co wierzyć...   Pomyślałem przypomnę życiu matowego bluesa chciałem czegoś jakiegoś ważnego dla pokoleń wyszło, że wielu odebrałem całe mnóstwo czasu oni również są zmęczeni moją długą opowieścią wytłumacz mi proszę skąd mam wiedzieć czym sens...   I tylko nowi radykalni podtrzymują na duchu że kiedyś, ze za lat sto, że może za lat pięćset będziemy jednak coś określonego wiedzieć dziwnawe są nasze mgielne wysprzątywania chciałem tylko wiedzieć, czy dojdę do choćby jednej odpowiedzi...   I chyba to już wiem, że do niej chyba nie dotrę... Przypuszczam, że odpowiedzi są unikalnym zjawiskiem... Choć chyba już wiem, że chyba próbowałem... Ale chyba już wiem, że chyba zupełnie nieudolnie...
    • @Robert Witold Gorzkowski To się nazywa świąteczne obżarstwo:)@Gosława tak się tylko mówi, a i na emeryturę trzeba zasłużyć;)
    • Dziękuję @akowalczyk @Robert Witold Gorzkowski pozdrawiam :-)
    • Na gniazdku z ości, w głębokiej norze, przy szmerze plusków, chłodzie w potokach, wolno się zdobi w niebieskie pierze podobne łuskom — pisklę zimorodka.   Ojciec z czatowni w głogu i olszy jak rycerz w zbroi, podniebny nurek, świtem przed groty otworem smoków pory połowu już wypatruje.   Ona na dystans trzech kilometrów. W rewirze tylko samiec, co łoży. Dla młodych strzebla, ukleja, ciernik. Mizerność jamy, stajenki lichej.                        
    • @huzarc taa teraz to bliżej mi do emerytury niż nowych powołań

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...