Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

mieć klapki na oczach

nie widzieć horyzontu

donikąd   -  tylko to co

się lubi

 

po co szpecić wzrok

tym co nie wyjdzie 

klnąc na świat ducha

winny

 

to jest właśnie sens

nie wstydźmy mu się

podać dłoń - niech

czuje

 

niech wie że jesteśmy

z nim - że czujemy to 

czym nas częstuje

kim jest

 

mieć klapki  nie grzech

to prawdziwa rzeźba

która ma nad wyraz 

wyraźną  twarz

 

czująca to co w danej 

chwili konieczne - nie

bojąca się racji

widząca co chce

 

 

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zajrzałam do słownika frazeologicznego

'mieć klapki na oczach - nie umieć spojrzeć na coś krytycznie, być zaślepionym, ograniczonym, nie widzieć tego, co jest oczywiste, czytelne, być dogmatycznym w swoich poglądach.

No i utknęłam, pomożesz?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano (edytowane)

Witaj Annie - i tak miało być - trudno -  do myślenia które ma do wyboru dwa dna.

I jak widzę udało się sprowokować .

Miło że byłaś.

                                                                                                          Miłego wieczoru życzę

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witaj Alicjo - miło że byłaś - wiem wiersz trudny ale myślę że pierwsza i druga zwrotka

mają w sobie odpowiedz.

Chodzi mi oo klapki które nie pokazują czegoś złego nie podobającego się.

Czego lepiej nie widzieć.

Nie wiem czy cie zadowoli to - nie chciałem filozofować tak wyszło.

                                                                                                                 Miłego życzę

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...