Deonix_ Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Żyjesz tam sobie Moim kosztem Korzystasz z mojej krwi W zamian Nie dajesz Nic. Prócz stresu Od wielu dni... Muszę się Ciebie pozbyć Trochę mi Cię szkoda... Lecz Przeszkadzasz mi Nie umiem Boję się Z Tobą Żyć Tak To ta godzina Poczujesz silny wiatr, Który Cię rozerwie, Będzie krwawo I boleśnie... Przepraszam. Póki mogę... Jeszcze... Wiem na pewno, że Mam po Tobie pamiątkę. Komórki Twoje- -Ciebie cząstkę. Nie wiem tylko Czy... W gęstych tkankach Czy We krwi... 3
Deonix_ Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Mam coś wytłumaczyć, czy to tylko ekspresja zdziwienia? ;)
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Deonix - witam - chyba trafił się trudny wiersz . Myślę że nie chodzi o to o czym myślę lepiej nie. Chyba że chodzi o zwykłego kleszcza - sam nie wiem z czym to zjeść. Miłego wieczoru życzę 1
Zbigniew_Rułkowski Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Jeżeli to nowe życie, to boję się wyartykułowanych gróźb i następstwa, a jeśli to cancer, to odczuwam ból, najlepiej gdyby rozmyślania o kimś... jeżeli przeżycia osobiste są tak głębokie, to niech zapadnie cisza. Życzę Wszystkiego Co Najlepsze Zbigniew R. 1
Deonix_ Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Waldemar_Talar O kleszcza, nie, bynajmniej o nim nie myślałam pisząc ten wiersz. Ale pozostawiam jeszcze dużo swobody dla czytelnika w interpretacji, bo można to robić wielokierunkowo ;) Dziękuję za wizytę ;) ==================================================================================== Zbigniew_Rułkowski Ciekawy pomysł z tym nowotworem, naprawdę... Pomysły czytelników bywają zaskakujące ;) Dziękuję i pozdrawiam ;)
Annie Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Witam Ja odczytuję to jako związek który okazał się toksyczny. Trudny temat, oby wszystko skończyło się szczęśliwie pzdr serdecznie 1
Alicja_Wysocka Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Ponieważ piszesz Cię, z dużej litery, także obstawiam toksyczny związek. Póki co, przytulam Cię 1
Bączek_Bączyński Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2017 pewnym jest, że biedny on przy niej ;)
Deonix_ Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Związek toksyczny... hm... w pewnym sensie może i tak... W każdym razie niepożądany przez peelkę... Koniec jest tragiczny, przynajmniej, tak zakładałam pisząc. Choć ona żałuje tego, co zrobiła... Póki co też Cię ściskam Alu, a pana Bączka i Anię serdecznie pozdrawiam ;)
Jacek_Suchowicz Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 jest wieloznacznie Nie poważam facetów żyjących na koszt kobiet Pozdrawiam 1
Deonix_ Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Ależ ciekawe przemyślenia się tu pojawiają ;) A prawda jest taka, że ja ten wiersz traktuję bardzo dosłownie, dopiero końcówka jest trochę bardziej metaforyczna, choć odnosi się do faktów i zdarzeń w przyrodzie obecnych ;) Przynajmniej takie było moje pierwsze założenie, ale autor nie ma prawa czytelnikowi narzucać interpretacji, choćby czuł, że wszystkie pomysły czytelników są błędne ;)
ja_bolek Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 są i pasożyty, i energetyczne wampirzyce 1
Deonix_ Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czy to jest może sugestia, że znęcam się nad czytelnikami?
Deonix_ Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Dziękuję ;) Rzeczywiście, ta aborcja to taki pierwotny, przewodni motyw. Ale jak wspominałam, przy tym utworze może współistnieć wiele szlaków interpretacyjnych, nie wykluczając się ;) Cieszy mnie, że wiersz robi wrażenie ;) Pozdrawiam serdecznie ;)
Izabella_Sendor Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Na początku obstawialam kleszcza albo toksyczny związek, aborcję wykluczylam, bo mi nie pasowała do tego ostatnia strofa (wtedy pomyślałam, że to na pewno rak i przerzuty). Brawo za wieloznaczność- rzadko można znaleźć teksty, które można przypasować do aż tak wielu sytuacji:). Pozdrawiam. 1
Marlett Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Im więcej interpretacji wiersza, tym więcej uznania dla Autorki :) PozdrawiaM. 1
Deonix_ Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2017 @Izabella_Sendor, @Marlett Bardzo mi miło, że wiersz tak działa na Odbiorców ;) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ;)
Deonix_ Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2017 @Marcin_Krzysica Nie, nie jesteś dziwny, Twoja argumentacja brzmi logicznie ;) Z DNA to w ogóle zawiła sprawa ;) A co do nowotworu, to jasne, że nikt go nie żałuje, ale np. usuniętego narządu z naciekiem nowotworowym to już żal, choćby trochę... Dlatego nie odrzucam tej ścieżki interpretacji ;) A strofa to inaczej zwrotka ;) Pozdrawiam ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się