Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

confibus


Rekomendowane odpowiedzi

Kędy szeleszcze
kurtka na wietrze,
gdzie ze sobą samym
siedziałem wraz,
miejsce to jeszcze odnajdziecie
bo uczuciem pustki wionie tam.
A przyjaciel Eol śpiewał:
tandaraparatadam!

Wszedłem w tłum zaspanych,
jeszcze nocą pijanych.
silnika szum i jazda
przez szarościenne ulice,
arterie komiastonikacyjne
od przystanku do przystanku
a na każdej dziurze tak:
tandaraparatadam!

Chodnik pełen ludzi,
brudobruk słabłzami schlapany.
idąc słowa jedynej życiokwestii
powtarzam jak mantrę:
"trzymać się wiatru"
"nie dać się bestii"
przechodzą w święte:
tandaraparatadam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...