Sen o miłości

[Mieczysław_Borys]

Śniło mi się, jak chodziłem
po ukwieconej łące
i to nie sam, z niewiastą.
Trzymaliśmy się za ręce,
podniecony byłem do głębi uczuć,
oczy moje zwrócone były na Nią.
Szczęśliwy i radosny byłem,
jak w olszynach ptaki
z taką różnicą,
że nie śpiewałem.
Szliśmy dalej - bez końca...
Wonna łąka i uczucie potęgowało w nas.
Nagle obudziłem się
i sen o miłości został rozwiany.

[Monika_Myszka]

krótki ten sen ;)

[Mieczysław_Borys]

Sny są krótkie w ogóle. Dzięki za czytanie i wpis. Pozdrawiam.

[Waldemar_Talar_Talar]

@Mieczysław_Borys

Piękny sen Mieczysławie - to nic ze sen się skończył - z tego co się orientuje
u twego boku jest ktoś kogo darzysz uczuciem - z wzajemnością .
Ktoś kto cię rozumie .
A sny fajnie że są- zwłaszcza takie które dodają życiu wartości .
Na przykład owy wiersz .
pozd.

[Mieczysław_Borys]

@Waldemar_Talar_Talar

Dziękuję Waldemarze za czytanie i miły wpis. Tą osobą jest moja ślubna. Pozdrawiam.