Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Łapie swoje myśli , spierdoliły gdzieś ,w południe to pozbieram,chwilowo na podłodze depcze, jeszcze kopne sobie, może wpadną gdzieś , może przez okno wylecą. Wyszczotkuję tą niepewność i wypluje, z twarzy ściagne podkrążone oczy zimną wodą. A teraz sie ubiorę w usmiech, słońce trzyma moje okulary, choć niepewnie odda mi je-przeciwsłoneczne okulary.

Opublikowano

Wolność wiosny zapach

Wypełniasz pustke swym powietrzem, które tak wolnością pachnie.
Wiatr cicho, skromnie wyszeptal "znasz mnie "
Pewnie dlatego siedzisz tu jeszcze na łące, myslami ganiasz motyle, one też sa wolne.
To skrzydełka wymalowane powietrzem, pozwalają unosić im sie w wysoką błękitność, to one gdy sa wyżej, śmieją się do siebie.
Słońce śmieje się do swiata, by kwiaty mogły stać w kolorach tęczowych.
My możemy tak uśmiechać się do siebie,by nie odbierać powietrza motylom i kwiatom.
Pewnie dlatego siedzisz tu jeszcze na łące ze mna i powietrze pachnie tak samo.

Opublikowano

@Sabre_Wolfik

choć taka niemal sielanka
wiosenna dusza spadnie
z nieba
nie poważna by była
gdyby się nie śmiała

w upadku już uśmiechem uraczy
bez boleści podskoczy
otrzepie
me oczy zobaczą
nagość tajemnicy królewny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...