Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jakoś chyba z braku okazji
nadal żyję
chroni mnie cud

nie tykałem poezji
od kiedy odkryłem jej rogi
brzegi czerwone do krwi

ale ciągnie
jak ciśnienie skroni
i wspomnienia

gdy spałem z rożewiczem nagi
i kiedy włosy mi papierem pachniały
matka odchodzi dziecko

z braku okazji 
palę wiersz
z raka płuco nie jest

z ryzyka myśl
tyka

Opublikowano

@Adam_Szadkowski


zaciekawiona wierszem, innością, zalubiona wersami:
"gdy spałem z rożewiczem nagi
i kiedy włosy mi papierem pachniały"

zahaczona do namysłu nad dwiema ostatnimi strofkami,
po zerknięciu na dawny dorobek, nietuzinkowy, wyseparowany z ogólnoobowiązujących tendencji

wpisuję się - E.

pozdrawiam.


Opublikowano

rozpoczęcie jak najbardziej mi się podoba, dalej jednak tekst zagrzebuje się niepotrzebnie w takie środki jak inwwerja /cała 4 cząstka cierpi z tego powodu/, czy skróty, bo co znaczy i jak czytać: "[u]z raka płuco nie jest[/u]

z ryzyka myśl
tyka
"
gdyby poprawić stylistykę wypowiedzi w tym wierszu, to kto wie, bo tak to jakbym czytał "maszynę", albo szkic do przyszłego wiersza

pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...