Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limeryk (prze)bojowy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W sympatycznej miejscowości – Rudawie
Jakiś człowiek leżał sobie na trawie.
Coś tam mruczał i śpiewał,
Świat do boju zagrzewał.
Taką gadkę ma się rzadko po kawie.

Opublikowano

Kiedy w kawie się pławię w Rudawie,
często sprawa się kończy na trawie.
I mnie dręczy obawa,
że zbyt mocna ta kawa.
Więc Rudawę i kawę odstawię.

Dzięki zado-piski!
Pozdrawiam.
Ja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...