Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przemyślenia odchudzaniowe

Noc z soboty na niedzielę

No cóż.. poświęcam się... zjadłam kiwi zamiast kawałka kiełbasy z kajzerką i masełkiem....

W ramach mobilizowania się przejrzałam całą moja szafę i wyciągnełam całkiem niezły zapasik sexownych ubrań w które w tej chwili za żadne skarby wbić sie nie mogę...

Wiecie jak milutko zwracam sie do siebie?

Jak przegladam się lustrze często obdarzam moje odbicie komplementami typu:

Wygladasz jak pier...olona gruba foka...

To tak w ramach samoakceptacji...

Zastanawia mnie natomiast związek mojej wagi i uwagi jaką mojej osobie poświecają mężczyzni...

Mimo tego ,że wygladam jak wygladam i moje wałeczki ( jak subtelnie to zabrzmiało.. nie oszukujmy się zwały!!!!) tłuszczu doprowadzaja mnie do szału na brak męskiej uwagi nie narzekam.. wręcz przeciwnie...

hm.. nie sadzę żeby było to spowodowane jakimś moim szczególnym wewnetrznym magnetyzmem, raczej chodzi jak sądze o mój biust:)


Ktoś mi kiedyś powiedział , że mężczyzni szaleją za chudymi blondynkami a żenią się z grubymi brunetkami.. zawsze to jakaś pociecha.. pozostaje tylko pytanie czy ja chcę wyjść za mąż .. bo jakoś wcale mi sie to nie uśmiecha...




społeczne skutki Kajkowego odchudzania się


Niedziela 14.03

12.23.

Jestem głodna piekielnie....

Zjadłam dzisiaj 3 kanapki z ryżowym pieczywem...

Chce mi sie coli , czekolady i wszystkiego czego NIE POWINNAM jeść..



Zaraz pójdę sobie popatrzeć na moje ciuszki o kilka rozmiarów za małe.. to dobrze motywuje..

Przemyślałam sobie cała tą sprawę i doszłam do wniosku ,że nie będę szaleć z jakimiś cud dietami bo jak sądzę pomoże mi to tylko doraźnie.. muszę zmienić tryb życia

( czy czujecie ból i dramatyzm w moich słowach?)

Więcej ruchu... spacerki po lesie.. muszę zmotywować mojego psa.. bedziemy chodzić razem, mam nadzieje ,że nadmiar ruchu mu nie zaszkodzi bo leciwy on jest i nienawykły do takich dziwactw :)

Może jest wsród Was ktos kto poodchudzał by sie razem ze mną ( najlepiej za mnie ale to niestety nie możliwe:( ?

Było by mi razniej ,że nie tylko JA jestem głodna..

Dziwne to ,że człowieka potrafi pocieszyć fakt , że drugiemu też nie dobrze..

Kompletny brak empatii...

A gdzie nasze człowieczeństwo ?

Sednem człowieczeństwa jest współczucie

Kurcze głód zagłuszył sedno mojego człowieczeństwa!

Nawet nie wiedziałam, że odchudzanie może miec tak szerokie społeczne skutki



Czy frytka to ziemniak?



niedzieli ciąg dalszy

godzina chłodna i głodna...


rozważania filozoficzne:
czy frytka to ziemniak?

Odpowiedz na to pytanie jest wbrew pozorom nie taka prosta a jakże istotna.

Ponieważ nie jem ziemniaków STOP ...wróć.... nie powinnam jeść ziemniaków a frytki właśnie prażą się w moim piecyku roznosząc cudowny aromat , pytanie to wydaje się zgoła uzasadnione...

Ile trzeba nagiąć rzeczywistość by odpowiedz brzmiała nie?
Ile dobrej woli trzeba wykazać by odpowiedz brzmiała nie?

Po dłuzszej analizie doszłam jednak do pewnych róznic istotnie rózniacych frytkę od ziemniaka:-)

- frytka jest podłużna a ziemniak okrągły
- frytka ma złocistą skórkę a ziemniak burą
- frytka smakuje jak frytka a ziemniak jak ziemniak....

Kto wpadł na tak szalony pomysł ,że frytka ma coś wspólnego z ziemniakiem????????

MNIAM

Opublikowano

Nie pogniewaj się :) Ja chyba zacznę pisać co mi ostatnio smakowało i co bym jeszcze przegryzł, tak dla odmiany. O trunkach też wspomnę :) Dylemat czy frytka to ziemniak - dla mnie coś niezwykłego!

Opublikowano

Potrafisz pisać bardzo dowcipnie o dylematach współczesnej kobiety, nie przyszło ci nigdy do głowy, żeby napisać książkę w stylu "Dziennika Bridget Jones"? Mogłabyś zarobić kupę kasy! Mówię poważnie:)) Czekam na dłuższy kawałek pamiętnika grubaski...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...