Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przykro mi ale mylisz się, nie mam pojęcia co jest w warsztatach bo jestem zalogowana tu od dzis.
Mój wiersz powstał w 1991 roku i nie jest pisany pod niczyim natchnieniem. Czasem sie zdarza ,ze jest jakas wspolna mysl w wierszach ale to nie znaczy ,że trzeba posadzac kogos o plagiat to powazny i bardzo przykry zarzut.Radzę się zastanowic zanim następnym razem postanowisz kogos obrazic w ten sposób.

Opublikowano

nie zarzucam i nie obrażam!to moje wrażenie,poniewaz pierwsze wersy obydwu wierszy (różnych autorow),opisują jednakowe czynności,jednym stylem,tym samym znaczeniem koncepcji utworu.to nie był atak z mojej strony!skoro Cie uraziłam,przepraszam...
z drugiej strony,szkoda,że nie masz pojęcia o warsztatach!!!
z poważaniem

Opublikowano

Nie miałam pojęcia o warsztatach bo dopiero dzisiaj tu weszłam i się rozgladam do tej pory byłam na innym portalu a tu trafiłam przez przypadek, znalazłam te warsztaty i chyba znalazłam wiersz o który Ci chodzi.. ale nie wydaje mi sie by podobienstwa byly jakos szczególnie uderzajace.
Takie jest moje zdanie.

Opublikowano

sądze ,że jesli by tak pogrzebac bardzo dokładnie to znajdzie sie jeszcze co najmniej kilka gdzie wystepuje pomarńcza ze skórkami w roli głównej, to dobry motyw i na pewno nie jeden raz go ktos wykorzystał.
Nic na to nie poradzę ,że ktoś miał wizję umieszczenia pomarańczy równiez w swoim wierszu...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cześć. Anetko miła. Ja jestem pewien, że nie miałaś na myśli plagiatu pisząc ten komentarz, jednak zabrakło Ci delikatności. Oczywiście mogłaś poinformować Piętaszkę, że podobnie zaczyna się wiersz w warsztacie, jednak Twoja sugestia, mimo że była wzięta w cudzysłów dla osłabienia wrażenia, była niezbyt miła. Równie dobrze mogłabyś zasugerować coś podobnego mnie, jako że wkleiłem tu do P swój sonet o odlocie ptaków, a chwilę potem znalazłem w warsztacie sonet o dokładnie tej samej tematyce. Twój argument, że słowa nie są codzienne, nie wytrzymuje krytyki. Bo każdy piszący stara się znaleźć słowa, które nie są codzienne. I zapewniam Cię, że nieraz te same zwroty, przenośnie, czy porównania można znaleźć u różnych poetów nie wiedzących o sobie.
Piętaszko (przepraszam, że skracam twoje pseudo, ale tak mi sympatyczniej brzmi, niżbym miał się zwracać PiątaPoroRoku, albo co gorsza - w skrócie PPR!), Faktycznie początek Twojego wiersza jest dość ciekawy, potem jakoś mi ucieka.
Pozdrawiam Was obie serdecznie.
Ja.
PS Hurtem dziękuję Ci Piętaszko za tak przychylne komentarze moich wierszydełek.
J.
Opublikowano

Aneto przeproś autorkę! Jak tak można?!
W ogóle wczytałaś się w te wiersze?
Poza tym, czy pierwsze tłumaczenie autorki nie wystarczyło Ci? I te późniejsze ataki, po cóż to? Twoja napastliwość mnie zaskakuje... Sprawiłaś przykrość niewinnej osobie, mam nadzieję, że wyciągniesz z tego słuszne wnioski na przysłość.

Przepraszam, że przeze mnie autorka została oskarżona o coś takiego...
naprawdę jest mi przykro.

Opublikowano

ja,strasznie Was przepraszam...nie zapanowałam nad własnym słowem,ale mam wytłumaczenie!czy widzicie,co tu się ostatnio dzieje?możę wytłumaczę.jestem laikiem w temacie,nie siedzę tu niewiadomo ile...tylko że,tak odbieram,Twój Piętaszek Jacku,od mojego "primo kommento",prowadzi ze mna "cichą wojnę". JA,nie komentuje Jej i innych brawury!to było spostrzeżenie,może kąśliwa uwaga. tu,jesteśmy obowiazkowo nastawieni na cokolwiek....
pozdrawiam

Opublikowano

ooooo,widze,że uparci jesteście!!!
Natalia,wczytałam się,tysiące razy i już napisałam...czepiam sie tylko jednym słowom! tak niecodziennym!chyba mam prawo?dla mnie,było to ewidentne!może dlatego,ze obydwa miały coś w sobie...i nie wnikam wiecej w ich to i owo!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



prawo do czego? do napastliwego oskarżania? raczej nie masz, bo ustala to regulamin.
Aneto nie gniewaj się. Uspokuj po pierwsze. I nie krzycz tak wykrzyknieniami.

Sprawa została wyjaśniona, prawda? Jak widzisz, podobieństwa i zbiegi okoliczności się zdarzają i to nawet często :) To, że wpadłyśmy na zbieżny temat z Piątką, nie musi zaraz oznaczać fałszerstwa. Troszkę zaufania do ludzi, pozytywnego podejścia. Czemu zaraz oskarżenia? Czyżby ludzie byli aż tak źle postrzegani przez Ciebie Aneto? Więcej wiary w drugiego człowieka :)

Teraz już wszystko dobrze?
Wszyscy usatysfakcjonowani?

a pisanie z przerwami po znakach interpunkcyjnych naprawdę sporo ułatwia, lepiej wygląda i świadczy o dbałości w chęci bycia dobrze rozumianym :)

serdecznie pozdrawiam
Opublikowano

jeszcze raz , ostatni . " zabranie komuś czegoś" , jeszcze w cudzysłowiu , nie jest oskarżeniem o przywłaszczenie cudzych wersów , pomysłu , stylu ...nazwijcie to , jak chcecie ! więc , mam do tego pełne prawo . przyznam , był to cięty komentarz lecz ( w moim zamiarze ) nieobrazliwy.

Opublikowano

wiersz niestety jak dla mnie jest beznadziejny, a raczej nie nazwałabym tego wierszem. początek owszem dobry ale co dalej?


Obierasz mnie ze skórki
jak dojrzałą pomarańczę
Twoja dusza tkwi we mnie
mieszka we mnie Twoje wyobraźenie

I choć waham się by dotknąć czułością ust

Moje oczy widzą Cię nawet wtedy
gdy wkrada się we mnie ciemność.


dalej błahostka, zupełny brak pomysłu i do tego nieładnie zapisane,
oprócz tej jednej "pomarańczowej" metafory nie widzę żadnej innej, niestety...
dziwi mnie ze tyle komantarzy pod jednym wierszem prawie zadnej rady, a Pani nic nie zmieniła? brakuje pomysłów? przepraszam ale nikt za Pania wiersza nie napisze, trzeba się wziać do pracy i to ostaro.

życzę weny twórczej

a a propos dyskusji, to nie przesadzajcie, o co tu się obraząc? na taki temat trudno napisać coś nowego i jak mi kiedyś ktos napisalal nie powielić kogoś, ale + dla Anetki że jest zorientowana w sprawach serwisu:)

Agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  Robert mądre słowa. To, że są ludzie którzy unieważniają przeszłość- nie to nieprawda. Dlatego lubię też historię- bo wszystko już było, zdarzyło się i zdarza- może teraz w wersji unowocześnionej. bo np w bitwie pod Waterloo wygrały balony( odpowiednik dzisiejszych dronów) jako zwiad. Napoleon miał coś na kształt dzisiejszego ministra obrony panią  Madeleine-Sophie Blanchard- doskonałą areonautkę. I zrezygnował z tamtejszych dronów
    • Jest w niteczkach  babiego lata, targanych deszczem  i tańczącymi listkami, z ptakami wpatrzonymi  w horyzont za braćmi,  na drogę odlotu,  towarzyszami.   Widać ją senną,  z zamyśloną tęsknotą syconą żalem po tym,  co nie wróci. Z chryzantemami  w złoto-białych dywanikach, które szron poranny  i srebrzy i smuci.   W plonach lata  zamkniętych w purpurze, w kolorach żółtych,  zielonych, czerwonych, z zachodzącym,  kulistą bielą księżycem, tulącym do snu  gasnący dzień utrudzony.   Widzę ją matką listopada - króla świec i chybotliwych płomyków, majestatycznie wzywającego  do pokory co rok milczącej,  pośród grobów i ołtarzyków.   Taką jak my zamyśloną, gdy w krople deszczu wsłuchani, idziemy, ubożejący w jutra, wspominać tych,  co pamiętane wczoraj, bezpowrotnie już utracone, w każde dziś liczyli z nami.   Jesieni już pełno. Chmury sennie płyną  pod błękitem. Mglisty baldachim nade mną, a mroczne okna  straszą każdym świtem.  
    • zgubiliśmy sens  tego co wczoraj  było nie tyłko snem    dziś jest utopią  podarowanym obrazem  mieniącego się świata   zdawał się  być smakowitym owcem    niedojrzały  spadał na ziemię    9.2025 andrew  
    • @Annna2 zgadzam się, to nieprawda, choć różnie jest płacz postrzegany...  
    • @Annna2 to prawda od Unduli wszystko się zaczęło trafna uwaga Aniu. @Robert Witold Gorzkowski jak to mówił Starowieyski wszystko już było. Zawsze denerwowało mnie w rozmowach z nim że nie cenił poezji ale trzeba mu wiele wybaczyć bo myśli miał przednie. Co racja to racja jak się weźmie cokolwiek co powstało niedawno czy mówimy o obrazach rzeźbie pisarstwie to zawsze znajdziemy pierwowzór w przeszłości. Na studiach dostawałem amoku od latających zdjęć wystrzeliwanych przez naszego profesora na aulę krzyczał przynieście mi coś czego nie widziałem a śmiecie przynosić na zaliczenia zdjątka z rodzinnych albumów. I to działo się w czasach kiedy robienie zdjęć nie było dostępne od już od ręki. Więc czym staje się dzisiejsza sztuka kopią przeszłości? I tylko nasza wiedza i pamięć fotograficzna wpływa na to jak ją postrzegamy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...