Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wracaj


Rekomendowane odpowiedzi

Zamknij drzwi pokoju bólu
przypominając sobie dawne kroki
idź do wymarzonej codzienności

przełknij gorzką pestkę człowieka
wyproszoną u boga u losu
albo tego co z nich pozostało

możesz spokojnie spojrzeć za siebie
jeśli zatrzymałeś się
przed granicą żałosności
nie dogoni cię strach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beata_Banaszuk
Dziękuję za czytanie. Są sytuacje, które mogą ogołocić ze wszystkiego, załamać. Człowiek chciałby się uchronić od tego, żeby nie był żałosny. Chciałby przetrwać, codzienność (nawet nudna i nielubiana) staje się marzeniem. "Pestka" to taki przetrwalnik. Ale wszystko ostatecznie jest do przeżycia :).
Pozdrawiam MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam. Żałosność wg mnie ( i w tym wierszu ) to właśnie pęknięcie tej pestki, poddanie się, popadnięcie w rozpacz. Na pewno nie jest to walka i jakiekolwiek działanie nawet w determinacji. Żałosność to stan wewnętrzny. MM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Devil_de_la_Muerte_

Rozumiem twoją uwagę. Pierwsza część jest bardziej czytelna, dobitna, lepsza(?). Ale nadsłowia nie widzę. Przekazuję treści i wydaje mi się, że ta ilość słów jest minimalnie potrzebna dla tych myśli i ich zrozumienia. Swoją drogą interpunkcja może by to trochę uprościła. Zastanawiałem się nad tym co mówisz jeszcze przed wrzuceniem wiersza ale chyba nic nie zmienię. Dziękuję za czytanie i uwagi. MM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...