Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Była ciepłym porankiem dnia

zapatrzony w obraz wiszący na ścianie
przemyślał każdą niespodziankę
nowe myśli dawały mu ukojenie
miłował każdą sekundę z nią
zegar zatrzymał czas za lustrem

w swoim szarym kąciku
chciała znów słuchać jego melodii
dobiegającej ze słów
wzruszającym oddechem zawirowała
do przystani troski

prężnie wydeptali swoją ścieżkę
do dębowego mostu
a gdy
kolor różu zasłonił niedoskonałości
iskra zrodziła płomień
krople wody ocean
dwa światy złączyły ich w jedność

lecz walka dnia z nocą dobiegła zenitu
a delikatne płatki róży upadły na parapet
ostatnie pożegnanie
zapieczętowane zostało w płótnie malarskim

G.M

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc ... zbyt często ONI widzimy a sami z sobą błądzimy z siebie okruchy dajmy a wiele oczekujmy  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia   
    • @huzarc

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wyczuwam tutaj sugestie , że ci ONI to Annunaki w sumeryjskich przekazach bogowie, którzy przylecieli z Nibios, a być może to Reptilianie, czyli gadzia rasa nie bardzo przychylna ludzkości, dla nich ludzie to było bydło do jedzenia, czy coś w tym rodzaju, a może człowiek to krzyżówka Annunaka z Reptilianem, dlatego jest w nas coś z dobra i zła. 
    • @iwonaroma To spokojny, dojrzały tekst, w którym cykl natury zostaje pięknie spleciony z losem człowieka. Prosta metafora liścia niesie ze sobą wiele emocji – od smutku, przez pokorę, aż po nadzieję.
    • @SuzanaD To wiersz, w którym wybrzmiewa szczera tęsknota i przywiązanie – czyta się go jak zapis prywatnej rozmowy z nieobecną osobą. Powtórzenia i spokojny rytm nadają mu kołyszący, modlitewny charakter. Gdyby autor dodał jeden odważniejszy obraz, mógłby jeszcze mocniej wybić się z elegijnej tradycji.
    • @Wiesław J.K. Bez „onych” nie ma nas. Linie podziału i selekcji są wpisane w sposób spostrzegania świata. I albo on nam się jawi optymistycznie, albo nie ujęty w te klamry. Choć nazbyt dużo mamy dowodów na to, że w czasach oszałamiającego rozwoju technologii góruje bezmyślność, ignorancja i antyrefleksja. Dziękuję Ci za Twoją refleksję za to i pozdrawiam. @Annna2 nic nas nie dzieli to co nas łączy, czyli nasze okopy… dziękuję za mądrą myśl i pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...