Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dywanik


Rekomendowane odpowiedzi

Stęskniłam się w sobie
zwinęłam w rulonik
oparłam o ścianę.
Do wyjścia liczę kroki:
sześć, pięć, cztery...

Ostatnim drżeniem
obsypuję z siebie
wdeptane ślady
cudzej obecności:
trzy, dwa, jeden...


***


Jak łatwo ludzie
wchodzą z butami.
Jak trudno potem
po nich posprzątać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...