Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z rzadka jeszcze słyszę tę nutę
oczu naiwnie otwartych
zakochanych nawet w brzmieniu słowa
przykuwało do miejsca jednocześnie
otwierając granice możliwości
w barwne pasaże doznań wzbijające
wibracje zapachu jak bujnego krzaku róży
na przedpolu lasów
nic nie może się równać
żadna myśl dostojna i wniebowzięta
żadna mądrość świata najmądrzejsza
z nienazwanym jeszcze w najstarszym
kodzie zapisanym tęsknym zewem
krwi

Opublikowano

ten błąd to niezdolnosc do refleksji twierdzicie że zdolnosć czyli odwrotnie, lepiej kupić sobie cegłę niź robić za przestarzały tranzystor,życie to ruch i możliwość odpoczynku, , czerwone emocje to element chaosu wykorzystywany przez niektórych,czerwień to alarm , można bez czerwieni na codzień

Opublikowano

słabo. niby podpada pod kategorię: plastyka zmysłów
ale opiera się na zużytych do cna środkach i skojarzeniach, więc
w końcu nie jest ani plastycznie, ani zmysłowo. no i mamy klasycznie upchnięte w jednym tekście kochanie, oczka (bo kochanie), róże (bo nic innego nie pachnie), lasy (bo róże) i krew (bo kochanie). nadto, jeżeli da się rozpoznać i zdiagnozować zew krwi, to staje się on już jak najbardziej nazwanym, chyba, że zewy dzielą się na jakieś nieznane mi podkategorie, inne niż zew i niezew

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ano ano masz rację ale mi o tę nutę chodzi to o niej piszę, tę pierwszą i jeszcze wtedy nie nazwaną tylko odczuwaną i mało mnie obchodzi , że tonie oryginalnie właściwie jak mówił Salomon w Biblii "nic nowego pod słońcem'
Pozdrawiam kredens
Opublikowano

najbardziej zazgrzytalo mi.. 'tesknym zewem krwi'.. nie brzmi to dobrze oraz, za Magdalena.. nuta oczu naiwnie otwartych..
wiadomo, nielatwo jest pisac za kazdym razem calkowicie nowatrosko, ale probujmy, tak, jak czujemy...
to jest fajne.. 'barwne pasaże doznań.. wibracje zapachu.. na przedpolu lasów'..
pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miałam wykładowcę z kulturoznawstwa o takim nazwisku, słyszałam , że już nie żyje, to słowo zawsze z nim się mi kojarzy choć to był bardzo mądry facet, a co do wiersza to pan Barycz ma raczej rację i pana komentarz krótko mówiąc jest nieadekwatny
Pozdrawiam kredens
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miałam wykładowcę z kulturoznawstwa o takim nazwisku, słyszałam , że już nie żyje, to słowo zawsze z nim się mi kojarzy choć to był bardzo mądry facet, a co do wiersza to pan Barycz ma raczej rację i pana komentarz krótko mówiąc jest nieadekwatny
Pozdrawiam kredens

czytam i wiem, co czytam - zbiór myśli, które gdzieś tam bełkotliwie brzęczą koło ucha

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jestem tylko łzą w oku świata spadam w jednym mrugnięciu tnę poplątane nici uczuć przychodzę jak płacz odchodzę uśmiechem zarażony czasem chwytam bezpańskie chwile jak psy szczekające o zmierzchu czuję oddechy tych co byli dla nich świeże kwiaty ode mnie znicz zegar wariat do grobu złoży poetę który nie czuł że żyje
    • Od urodzenia, aż do ostatniej godziny Dana odgórnie lub przez dziedzictwo rodziny, Jednemu sprzyja, drugi trochę mniej dostaje, Czy zawzięcie pracuje, czy w pracy ustaje.   Od wieków już wiadomo, że przez życie całe Towarzyszką wierną, zaś zasługi niemałe, Bez których tak trudno, a nawet niemożliwe Życie wieść dobre bez udręk i trosk, Choćby dobrobyt był i układy szczęśliwe Bez jej pomocy stopią się jak wosk.   Na całe życie przypisana do osoby, Więc powinna pomagać stale, każdej doby – Nie zawsze, są przypadki znane I w księgach przodków zapisane: Gdy staramy się za mało Życie będzie nam kulało.   Więc zmienna i kapryśna: raz jest, raz jej nie ma, Rozgniewana, bez żalu człowieka porzuci, Na lodzie zostawi, dobra do śmieci rzuci. Zawieszony człek między stronami obiema Jak w wahadle w stronę to w jedną, to znów w drugą Bez ustanku się buja i do końca nie wie Czy on Doli służy, czy Dola jego sługą.   Egzemplarz się trafi co pomaga leniwie. Niezdarne też zdarzyć się mogą – przyznać trzeba – Nie pomogą, gdy zajdzie pomocy potrzeba. Jak nie w parze nazywamy niedobranymi: Rolnika przypada kupcowi i odwrotnie, Rolnik nie zbierze choćby wysiłki stokrotnie Przewyższały starania sąsiada. Z innymi Dolami już bywa, że wysiłek największy Dóbr zainteresowanego nie powiększy: Kartofle zamiast do ziemi urosną w bok, A on nie zbierze nic, choć czekał cały rok.
    • Z rondelka z wodą dla ptaków — moment — połknęła wiewiórka. Tak wolno szybują ptaki, tylko by wyschły im piórka. Wilka, co nosił — ponieśli, ostrząc swe zęby powietrzem. Dzikom zbyt ciasno już w lesie, w łunie latarni: chrum — weź się. Śmieje się ten, kto ostatni rozgrywa przy wielkim stole, nam los zaś zesłał podatki, fundusze dał narodowe.      
    • @Berenika97 Okna są różne a my ... guru spojrzał przez zupę żurek jak małpa także to żenujące  ma pewnie swoje okno    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia  @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...