Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zardzewiała wiosna od mgieł napastliwych
w kałużach dygocze deszczem przemoczona
i zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona

po dzisiaj po jutro po tydzień po zaraz
w promiennym skowycie zmarzniętych nadziei
podnoszą się trawy gdy ziemia się stara
z godnością napalić w kominku zieleni

podstarzałe okna zaskrzypią muzyką
uśmiech w szybę spojrzy bardziej filuternie
niebo może od dzisiaj pełną piersią oddychać
bochen słońca dzielą szarości i czernie

Opublikowano

żeby jeszcze naprawdę ta wiosna się pojawiła, : )

a wiersz ładny, rytmiczny i melodyjny jak lubię choć już nie-praktykuję okresowo :) przyjemnie się czyta :) najbardziej "kominek zieleni" i bochenek słońca przypadły do gustu, a ze strof to druga :)

po dzisiaj po jutro po tydzień po zaraz
w promiennym skowycie zmarzniętych nadziei
podnoszą się trawy gdy ziemia się stara
z godnością napalić w kominku zieleni


pzodr. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...



jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś )))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...



jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś )))

Muszę panią rozczarować ;)
Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka.
Proszę próbować dalej...
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...



jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś )))

Muszę panią rozczarować ;)
Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka.
Proszę próbować dalej...
:)


no tak...skoro Bernadetta1 to początkujący poeta...to jasne...niech dalej przeżuwa i wyważa...)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...



jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś )))

Muszę panią rozczarować ;)
Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka.
Proszę próbować dalej...
:)
a Pan znowu u mnie;)i to z iście szampańskim humorem ;)czy w dziale Z zabrakło już miejsca na Pańskie nienaganne maniery i komentarze?;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))

a Panią muszę z ciekawości zapytać -na jakąż to horendalną sumę ubezpieczyła Pani owo kluczowe słowo ZEGAR??:)))czy mam Pani wypłacić odszkodowanie?;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...



jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś )))

Muszę panią rozczarować ;)
Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka.
Proszę próbować dalej...
:)
a Pan znowu u mnie;)i to z iście szampańskim humorem ;)czy w dziale Z zabrakło już miejsca na Pańskie nienaganne maniery i komentarze?;)


Nie. Nie jestem "znowu u pani", proszę sobie nie pochlebiać.
Pod wierszem pojawiła się sugestia popełnienia plagiatu, na którą zareagowałem. To wszystko.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12
"załamany zegar
rozkłada ręce"
http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html

...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1)
"zegar się jakby w sekundach rozdziwił
prostując wskazówek zaspane ramiona"

Miło, że zainspirowałam )))))

Życzę weny !)))


nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...



jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś )))

Muszę panią rozczarować ;)
Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka.
Proszę próbować dalej...
:)
a Pan znowu u mnie;)i to z iście szampańskim humorem ;)czy w dziale Z zabrakło już miejsca na Pańskie nienaganne maniery i komentarze?;)


Nie. Nie jestem "znowu u pani", proszę sobie nie pochlebiać.
Pod wierszem pojawiła się sugestia popełnienia plagiatu, na którą zareagowałem. To wszystko.

zatem zapraszam do działu Z-tam może Pan sobie dalej poczynac uzurpatorsko;)Skonczylam niniejszym polemikę z Panem,skoro wszystko wie Pan najlepiej, proszę pozostac w takowym mniemaniu-nie przeszkadzam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka to ja wolę zejść do podziemi zanim Tobie miałoby się coś złego przydarzyć :) Na wszelki wypadek .....ja już z plecakiem. Sprzączki pozapinane...   Alicjo. Dziękuję. I buzia się do Ciebie śmieje :)       @Annna2 Aniu. Ty moja nauczycielko rzeczywistości. Dziękuję !!!    
    • @Annna2 Aniu. Otworzyłaś ślepcowi oczy :) Dziękuję.
    • @Migrena Grasz na jednej, nadwyrężonej strunie duszy. Wiersz przypomina wirtuozowską grę Paganiniego, któremu niby dla żartu, zerwali trzy struny skrzypiec, zostawiając tylko jedną. Koncert i tak się odbył, wszyscy byli zachwyceni.   - pełen bólu, pasji i nieustannego napięcia - wykończysz mnie. Jak mnie nie będzie tutaj, to będziesz wiedział, dlaczego :)  
    • @Migrena  to nie jest prawdą.  Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz. Jak łatwo można pomówić człowieka.    Tu dam tylko cytat z przeprosin. Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż: – nie płacił alimentów na rzecz córek,  – nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki,  – ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego,  – wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego.   Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi.   W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i dodam:
    • wariaci z lewej z prawej  z przodu i z tyłu  wszędzie ich pełno a ja chcę żyć   więc też zwariowałem głupim zacząłem być i teraz wszyscy razem sobie idziemy   nie kłaniając się sobie przecież każdy z nas wie kim jest  -  więc po co ten cyrk   wariaci z lewej z prawej między nimi ja który wie że mimo wszystko idzie z tym żyć  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...