Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ocieplenie na cenzurowanym


Rekomendowane odpowiedzi

Pod jabłonką bałwan płacze
Leje krople szklisto czarne
Bo bez mrozu nie inaczej
Krzywi usta buraczane

Chciałby dumnym być z postury
Ale z ciepła miotłę traci
Nie przygarnie śnieżnej chmury
I nie weźmie gór połaci

Czeka więc na ochłodzenie
Cóż nie otrze już łez morza
Kicha; cóż to - rozmrożenie
w niekalendarzowej porze?"

Odpadają mu guziki
Kapelinder krzywo leży
To zapewne są wybryki
Ocieplenia a nie wyży!

Docieplajcie domy słomą
A dlaczego?
No wiadomo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No a no ciesze się ,że nie muszę wenę w pogotowiu ratować!
Nie czytałam , umknął mi, (samo życie płoety), ale miło Sylwku , nie ukrywam...!
A i do poczytania!
Teraz czytałam , więc mamy podobne przemyślenie ...odnośnie bałwanów!
Pozdrawiam !
Hania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem. Rymy raz są, raz ich nie ma, puenta to jakieś kuriozum, zupełnie nie pasuje do reszty. Mam też poważne zastrzeżenia do sensu wiersza, bo:
a) Ale ciepło miotłę traci - jak ciepło, które przecież jest formą energii, może tracić materialną miotłę?!
b) Łez nie otrze już łez morza - co to w ogóle jest?!
Itd.
Przykro mi to pisać Haniu, ale kiepski to wiersz. Do warsztatu.
Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie martw się aluno słodka
gdy rozumieć innym trudno
o czym mówi twa makatka
bez poezji twojej nudno

kto konwencję wiersza skuma
pojmie w lot twe ocieplenie
twych przemyśleń spora suma
wnosi z wiosną ożywienie


FOG: 9-10 lat edukacji
DIAGNOZA: język zalecany w komunikacji publicznej (standard plain language)
http://www.fog.uni.wroc.pl/result/800dc973-e4a8-4b73-9068-384bc2808957

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki , że zechciałeś poczytać moje pisanie , ale uważam ,ze wiersz jest czytelny i nie ma potrzeby warsztatowych wejść!
A poros warsztatu , pisałam na forum o tym , że kiedyś przed wstawieniem wiersza było to prawie konieczne , i mile wspominam !
więc czytasz i widzisz ile różnych zmian , rekonstrukcji jest w tym dziale a nie w warsztacie!

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki , że zechciałeś poczytać moje pisanie , ale uważam ,ze wiersz jest czytelny i nie ma potrzeby warsztatowych wejść!
A poros warsztatu , pisałam na forum o tym , że kiedyś przed wstawieniem wiersza było to prawie konieczne , i mile wspominam !
więc czytasz i widzisz ile różnych zmian , rekonstrukcji jest w tym dziale a nie w warsztacie!

Pozdrawiam!

Cóż, jestem innego zdania. Ale może zobaczysz minusy, gdy spojrzysz już na chłodno, po paru dniach.

Ja praktycznie nie korzystam z warsztatu, bo moje "dema" różnią się znacznie od wersji końcowych i często wyglądają wprost fatalnie, aż trudno uwierzyć, jakie początki miało np. "Halo".

Tu na szczęście zawsze możesz liczyć na osoby, które chętnie doradzą, co i jak (np. Baba Izba, czy Nata). Wszystko to, co ulepsza nasze pisanie, jest dobre. Powodzenia!

Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutny wiersz o bałwanku, który starzeje się, marszczy i garbi pod wpływem ciepła.
Ale nie rozumiem powtórzenia w tym wersie:
"Łez nie otrze już łez morza" - po co dwa razy "łez"?
Poza tym dalej jest kaskada dopełniaczy:
"Ani z pola gór połaci" - za dużo tego, wystarczyłby jeden dopełniacz.
I jeszcze niezrozumiała dla mnie fraza:
"Kalendarium nie w tej porze?"
Ale ogólnie fajny pomysł i nieźle napisane. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Oxyvio za wnikliwe czytanie i ...!
Zmieniłam !
Kalendarium nie w tej porze- luty zawsze był mroźny , kalendarzowa zima , a tu roztopy.

Serdecznie!
Hania
No tak, ale bez Twojego wyjaśnienia to kalendarium nie w porze jest niezrozumiałe. A może by jakoś tak?:
"Kicha; cóż to - rozmrożenie
w niekalendarzowej porze?"
I może w 1-szej strofie: "Ale z ciepła miotłę traci?"
No dobra, już się nie wtrącam, przepraszam. :)
Buziaki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Oxyvio za wnikliwe czytanie i ...!
Zmieniłam !
Kalendarium nie w tej porze- luty zawsze był mroźny , kalendarzowa zima , a tu roztopy.

Serdecznie!
Hania
No tak, ale bez Twojego wyjaśnienia to kalendarium nie w porze jest niezrozumiałe. A może by jakoś tak?:
"Kicha; cóż to - rozmrożenie
w niekalendarzowej porze?"
I może w 1-szej strofie: "Ale z ciepła miotłę traci?"
No dobra, już się nie wtrącam, przepraszam. :)
Buziaki.

Już się biorę do roboty,
po czymś takim, mnie nie cnoty.
Wezmę się za kucharzenie
i z poezją się ożenię!

Uściski serdeczne!
Hania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...