Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zerkając z ciemności


Rekomendowane odpowiedzi

czasami pragnę zniknąć
schować się w ciemnej uliczce
zbyt ciemnej
by ktoś odważył się szukać
tak mrocznej
byś nie pomyślał że warto

na uboczu
przewracać stronice życia
po cichutku
płakać nad świata niedolą

z pokorą do garści zbierać
rozbite kawałki marzeń
i po prostu
czekać na cud

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi Naty jak najbardziej do wzięcia, wiersz nabierze lekkości. Zastanowiłabym się nad celowością wersu "płakać nad świata niedolą". Najbardziej mi zgrzyta, nie chodzi o to, że źle jak kogoś wzruszają sytuacje innych ludzi, tylko że peelka przedstawia się jako płaczliwą osobę, a to zmniejsza jej wiarygodność. Może warto znaleźć jakiś ekwiwalent, albo zrezygnować. Decyzja autorki:)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pragnę zniknąć w ciemnej uliczce
by ktoś nie odważył się szukać

schowana w mroku
przywracam życiu strony
po cichutku
płaczę nad światem w niedoli

z pokorą zbieram
kawałki rozbitych marzeń
i czekam z pełnymi cudów
garściami


Joasiu, zwyzywaj mnie, ale nie mogłam się oprzeć fantazjom na temat Twojego wiersza. Dlaczego?
Po pierwsze primo:
opuściła mnie wena i pewnie to jest przyczyną, że mieszam w nie swoim
Po drugie primo:
dławiły mnie w wierszu bezokoliczniki (7) + imiesłów czasownikowy w tytule;
Po trzecie primo, okroić nieco z dopełniaczówek;
Po czwrte... chyba jakoś płynniej.

Dlatego podzieliłam sobie wiersz na to, co peelka pragnie i na to, co jej się spełnia/ w założeniu jej chceń, oczywiście.
Darujesz? Pliiis.
Serdeczności zostawiam, Grażyna
:)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...