Jan_Nepomucen Opublikowano 2 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 na pewno będziesz tu kiedyś pomiędzy pomóż mi a odejdź dotknij otul każdą literę w picie kawy bez cukru i bruzdy dni zaprzeszłych jak suchy badylek nie chcący liści wypuścić nie napiszesz więcej śladów na piasku przechodząc pod niebem z białą laską świtu gdy na plecy zarzucona niskość podwieszanych sufitów w chichocie zamykanych drzwi jak złodziej handlujący cieniem podpierającym strop dębu oddzielać będziesz duszę od ciała aż stanie się motylim skrzydłem zanim pofrunie w inną księgę będę czytał z niego twoje imię i płonące w ustach czereśnie i chociaż policzysz do końca ile razy tak było a ile być mogło nie podstawię do wzoru by wyznaczyć sekstantem odległości posłuszne marzeniom by odziać stopy w harmonię brzasku aż tyle trzeba żeby wrócić czasami odejście jest defibrylatorem ratującym miłość potrzeba nam chwili żeby zrozumieć powrót Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 3 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 No nie! Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_barycz Opublikowano 4 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Jest pan autorem konsekwentnie "niemym" i mocno skostniałym w swojej poetyce. Na dobrą sprawę nie ma komu i po co pisać komentarzy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malarz_ Opublikowano 4 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Dalej nie czytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Ostrowski Opublikowano 8 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Achtung achtung! Mała płaczliwa dziewczynka w swojej piaskownicy! Nie odzywać się. Nie ruszać. Nie zabierać grabek. Nie pyskować. Grozi banem, zamknięciem tematu i wyzwiskami na pw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris Sobczak Opublikowano 8 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2013 niestety tekst rozciągnięty w nieskończoność i spowrotem, a po drodze jak w kosmosie próżnia. nie ma się o oc zahaczyć w tym tekście, zero konkretów, rozstrzelone, niedokończone wątki, z których nic nie wynika dla mnie tutaj. Natłok przenośni, porównań nie mających ze sobą spójności. Niektóre rekwizyty są karkołomne - podwieszane sufity, defibrylator. Jedynie na plus pierwsze dwa wersy i dwa ostatnie - na nich zbudować można coś ciekawego i koniecznie krótszego, oprzeć o konkret. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_Poraj Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Dobry wiersz. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się