Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oczy mam nieczynne
jak kret macam od urodzenia
ściany klatki w której żyję

erzac
filmy porno
audiowestchnienia

szukam węchem testosteronu
śmierdzi zwykle rano
najmocniej w sypialni po rozpuście

przyjdzie czas
kiedy nadejdziesz piechotą
albo wjedziesz we mnie jaguarem
zostanie pożarte ciało
ale najpierw te niewidzące oczy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eksperyment z turpizmem:) Nie przepadam za nim, ale tutaj jak już jest, to na całego. Wywaliłabym pierwsze słowo.

... erzac, cholera nie życie
miał być raj, miał być cud
i ćwiartka na popicie


No znowu tak mi się skojarzyło.


Pozdrawiam.
I sama teraz nie wiem, czy chcę, żeby mnie coś pożarło:)
Opublikowano

audiowestchnienia - zatrzymały mnie na dłuższy czas - właściwie można by się w tym miejscu zatrzymać z czytaniem; powstaje obraz równocześnie świadomy i mniej świadomy - jeżeli założymy, że napisanie pierwszego wersu jest w minimalnym stopniu percypowane wszystkimi zmysłami.

Opublikowano

"Cosik" mi się widzi ,że ostatni wers jest nieco siłowym zamknięciem wiersza: "ale najpierw te" - brzmi ... sama wiesz.
Jedna z opcji : pierwsze (te) niewidzące oczy
Nie wiem ( tak do końca) , czy szok estetyczny wystarczająco wgniótł mnie w fotel, zatem mały dodatek:
http://www.saudek.com/cz/jan/fotografie.html?r=1986-1990&typ=f&l=0&f=261
E pozdr liu:)

Opublikowano

"Cosik" mi się widzi ,że ostatni wers jest nieco siłowym zamknięciem wiersza: "ale najpierw te" - brzmi ... sama wiesz.
Jedna z opcji : pierwsze (te) niewidzące oczy
Nie wiem ( tak do końca) , czy szok estetyczny wystarczająco wgniótł mnie w fotel, zatem mały dodatek:
http://www.saudek.com/cz/jan/fotografie.html?r=1986-1990&typ=f&l=0&f=261
E pozdr liu:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eksperyment z turpizmem:) Nie przepadam za nim, ale tutaj jak już jest, to na całego. Wywaliłabym pierwsze słowo.

... erzac, cholera nie życie
miał być raj, miał być cud
i ćwiartka na popicie


No znowu tak mi się skojarzyło.


Pozdrawiam.
I sama teraz nie wiem, czy chcę, żeby mnie coś pożarło:)


Dzięki, racja. Wywalam:-)

Ten wierszyk na serio nie jest:-) Eksperyment także nie. Turpizmu tu mało raczej;-)
Prowokacja.... - tak ;-)

Skojarzenie - nikt nikomu raju, cudu nie obiecywał. Nic mi o tym nie wiadomo:-)))

Pozdrowienia. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Napisanie pierwszego wersu należało do mnie. Ten "proces" miał przebieg w miarę świadomy.:-))) Użyłam kilku zmysłów. Tylko nie wiem, czy kontrolowałam podświadomość. To niełatwe:-))))))))))

Toteż - elektronicznie wzdycham niepewna sensu mojej odpowiedzi na Twoje uwagi. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie wiem sama... bo nie chcę.:-)

Twoja propozycja odbiera trochę smaczku temu wersowi. Na początku powinien być wielokropek, ale nie lubię używać wielu znaków int.

Saudek - super. Aż tak nie potrafię, dlatego nie wgniotłam Cię w fotel.
Ty masz fotele????????? :-))))
Pozdr. E.
Opublikowano

Skutki wyłączenia oczu dają (i dały w wierszu), niemałe pole do popisu innym zmysłom - to fakt. Szoku nie doznałam, znamion brzydoty nie dostrzegam, za to czegoś pierwotnego - owszem.
W moim czytaniu, Elu, bez "przyjdzie czas", ale z "kiedyś".
Nie żałuję, że zajrzałam do Ciebie. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Osoba, która jest rzeczywiście niewidoma, nie będzie podkreślała, że szuka węchem, dotykiem, słuchem, bo te zmysły zastępują jej wzrok.
I to są skutki wcjielania się w niewidomą, przez peelkę, która ma czynny wzrok.
Zastanawia mnie, nabijasz się z niewidomych czy z czytelników?
Ale Elu, pozdrowienia zostawię
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie wiem jak to się stało, miało być - pierwsze słowo drugiego wersu - pomroczność jasna:) Skutki kombinacji, zamiast od razu, że "ślepa".
Eee tam.


Oj, no dobra. I jedno i drugie ma sens.
Nie masz pomroczności! Jasna - prędzej:-)
cześć pracy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zostawię ten przychodzący czas, pozwól. Wydaje mi się zręczniejszy.

Natomiast szok...troszkę chciałam sprowokować, ale pewnie zbyt delikatnie, chociaż, kiedy przeczytałam niektóre komentarze, okazało się, że ten wierszyk, trochę prowokacyjny, może kogoś urazić:-) I dobrze.

Dzięki, Beato, za zerknięcie.
Pozdrawiam. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Osoba niewidoma spokojnie powie, że używa innych zmysłów. Wiem, słyszałam.

Jakie skutki? Mam wrażenie, że przeczytałaś ten tekst bez dystansu, jak leci. Ale to pewnie moja wina. On nie jest o niewidomych. A już na pewno nie o "nabijaniu się"! To wierszyk o...ale już nie tłumaczę. Coś napisałam wyżej...

Zostawiam pozdrowienia. E.


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Osoba niewidoma spokojnie powie, że używa innych zmysłów. Wiem, słyszałam.

Jakie skutki? Mam wrażenie, że przeczytałaś ten tekst bez dystansu, jak leci. Ale to pewnie moja wina. On nie jest o niewidomych. A już na pewno nie o "nabijaniu się"! To wierszyk o...ale już nie tłumaczę. Coś napisałam wyżej...

Zostawiam pozdrowienia. E.
No to pojechałaś po mnie, Elu, tak jak ja (wg Ciebie) po wierszu, jak leci.
A chodziło mi o jedyne słowo, które w wierszu uważałam za zbędne: węchem. Wystarczyłoby, moim skromnym zdaniem: szukam testosteronu. Widocznie za bardzo moja myśl była zaszyfrowana, ale, czy poeci też nie piszą szyfrem?
I masz babo placek :)
Tylko teraz, to już nie wiem, czy go wspólnie zjemy :(
Pozdrowienia były szczere
:)




Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Osoba niewidoma spokojnie powie, że używa innych zmysłów. Wiem, słyszałam.

Jakie skutki? Mam wrażenie, że przeczytałaś ten tekst bez dystansu, jak leci. Ale to pewnie moja wina. On nie jest o niewidomych. A już na pewno nie o "nabijaniu się"! To wierszyk o...ale już nie tłumaczę. Coś napisałam wyżej...

Zostawiam pozdrowienia. E.
No to pojechałaś po mnie, Elu, tak jak ja (wg Ciebie) po wierszu, jak leci.
A chodziło mi o jedyne słowo, które w wierszu uważałam za zbędne: węchem. Wystarczyłoby, moim skromnym zdaniem: szukam testosteronu. Widocznie za bardzo moja myśl była zaszyfrowana, ale, czy poeci też nie piszą szyfrem?
I masz babo placek :)
Tylko teraz, to już nie wiem, czy go wspólnie zjemy :(
Pozdrowienia były szczere
:)






Grażyno miła! Całkiem całkowicie nie warto kruszyć kopii:-). Rozszyfrowane. Wiemy, o co chodzi:-)))
Węch sobie zostanie; przyzwycziłam się do niego;-), a ja wdzięczna za czytanie zapraszam na placek. Niektóre wychodzą mi smakowite.
Szczere pozdrowienia. E.
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...