Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przypadek jest składową każdej minuty - trochę przemeblowałem, aby urozmaicić podejście do tekstu..............w moim przekonaniu interpunkcja pozornie zostawiała oddech, który w czytaniu dławił się (przeszkadzał)



im krótsze kalendarze, tym większy lęk - dobry FINAŁ

Zastanawiałem się nad interpunkcją, czy jest potrzebna?
Może jest tylko po to by tekst miał taki kształt i był prostszy.
Tak przynajmniej wydawało mi się.
Uwagi do przemyślenia.
Pozdrawiam Krzysiek
Opublikowano

Łątki, topos theatrum mundi z lalkarzem podtrzymanym w cieniu, a raczej topos tylko z jego cieniem. Fatum rządzi się przyszłością (mimo że... jest trudniej), miesza się ze swoją pozostałością - mocno nasączonym zlepkiem wspomnień... Jakąś myśl pozostawiłeś. Pozdrawiam. Piter.

Ps: W sumie to... nie mam nic do przecinków. Ale to ja... może Mithotyn ma rację - może są zbędne... sam nie wiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Teatr cieni, nawet nie próbuję uciekać od skojarzeń, powtarzalność jest naturalna, to tylko kwestia obserwacji, może czasu.
Suma przypadków.
Dochodzę do przekonania że przecinki są potrzebne. :)
Pozdrawiam Piotrze
Krzysiek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...