Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wyciskasz życie
jak cytrynę,
pot spływa po ręce
brudnej od uścisków.
Świat krzyczy,
by iść naprzód
lecz uszy zatkane
gliną przeszłości.
Zegarek zatrzymał się
za pięć dwunasta,
jutro domaga się
o swoją kolej.
Dusisz je...by
drepcząc w miejscu
ubijać ziemię
pod fundament śmierci.

Opublikowano

"Zegarek stanął
za pięć dwunasta" - nie podoba mi się ten fragment....

a ogólnie jest przyjemnie... może jeszcze - tytuł mnie trochę rozkojarzył, za bardzo typowy i jakiś taki błędny jak dla mnie.... "Poszukiwacz zaginionego szczęścia" - czy aby 'zaginionego' nie jest przkombinowane???

(coś jak 'poszukiwacze zaginionej arki' - a to dziwnie brzmi)

/pan ktotam

Opublikowano

W tytule nie jest "poszukiwacz zaginionego szczescia" tylko zagubionego:).Moze tytuł rzeczywiscie jest typowy,ale nie moge go zmienić, bo wiersz powstał pod natchnieniem tych właśnie słów wypowiedzianych przez kogos mi bliskiego(czyli jakby to uprościć, na początku był tytuł- rzadko mi się to zdarza).Nad wersyfikacją sama duzo myślałam i chyba i tak nie wyszło dobrze. A co jest nie tak z tym zegarkiem??
Wielkie dzięki za komentarze
Alessia

Opublikowano

No nie bo jutro by było zadowolone że chociaż jedna nóżką jest blizej niz dalej.A tak czeka sobie w kolejce i się nie doczeka...
Ale wielkie dzięki za zaangazowanie, doceniam
Alessia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...