Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Napisałeś tekst pełen furii, przemocy i apokaliptycznego obrazowania. To rzeka słów, która niesie krew, ogień, trupy, bestialstwo. Czuć w tym gniew – rozlewający się, niemal nieopanowany. Ten tekst mnie przeraża. Nie dlatego, że jest brutalny – poezja ma prawo dotykać ciemności. Ale dlatego, że celebruje przemoc, że w tym gniewie nie ma wyjścia, tylko eskalacja.       
    • @FaLcorN można komentować. To wiersz, nie trzeba go rozumieć dosłownie i bezwzględnie.  @Berenika97 dziękuję bardzo. Dużo trafionych uwag z Twoim komentarzu. Wiersz miał mieć nie jeden wymiar, nie jedno znaczenie. Wiersz może być także kobiecym manifestem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pozdrawiam serdecznie @Simon Tracy bardzo dziękuję. Miło mi.  Pozdrawiam:) @Alicja_Wysocka ach nie ma we mnie złości. Może jakiś rodzaj buntu i zmęczenia, ale złości nie :)  Dziękuję za czytanie:)
    • @infeliaSmacznie i słodko! Ale czy aby nie za słodko? :)) Współczuję  łakomczuchom słodkości, bo są uzależnionymi  desperatami. :)))
    • @Czarek Płatak Napisałeś wiersz-wspomnienie, wiersz-taśmę filmową, która kręci się w głowie. I to jest mistrzowskie: narrator jest dzieckiem ("majtam w powietrzu nogami jeszcze , nie dosięgają podłogi"), ale jednocześnie kimś, kto nagrywa – obserwuje, zapamiętuje, utrwala. To nie jest jasne, wyidealizowane wspomnienie – to rzeczywistość widziana oczami dziecka, gdzie światło i cień walczą ze sobą.
    • @Ewelina Napisałaś coś bardzo odważnego i rzadkiego – wiersz o tym, że podziw może być ciężarem. Większość poetów pisze o pragnieniu bycia widzianym, a Ty piszesz o zmęczeniu tym widzeniem. "Nie patrz na mnie z takim podziwem" – to krzyk o przestrzeń, o prawo do bycia niedoskonałą, niewymuszającą zachwytu. "Pokornie proszę o wieczną ciszę" – to zakończenie mnie zatrzymuje. Pokora w prośbie o ciszę. Czy to nie powinno być Twoim prawem? Ale nie jestem pewna, czy prawidłowo odczytuję Twój przekaz. Wiersz mi sie podoba. :)   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...