La_Fée_Verte Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2012 [center]A kiedy już chwycimy Wenus lewą dłonią, prawą zaciśniemy na Jowiszu, kiedy stopy mocno oprzemy na Merkurym i Saturnie i gdy księżyc zwieńczy środek pentagramu, a Mars zawiśnie nad głową co wtedy? Powirujemy przez wszechświat pełen innych wszechświatów takich jak my sami? I czy wtedy już koniec będzie? Czy końca i początku nie znajdziemy a tylko okrąg, w który nas wpisano? I który w wir wprowadzony czyjąś ręką mknie i mknie i końca drogi nie widać? Bo w początku pamięć dawno się pogubiła.[/center] Pomyślałam sobie wczoraj, że dawno niczego nie napisałam. Natchnienia próżno szukać, więc książkę jedną na chybił trafił otworzyłam, bo może tam Muza jaka przysiadła - między stronami? Ale nie. Żadna Muza. Witruwiański człowiek spojrzał tak jak zwykle. Popatrzyliśmy więc na siebie, pogdybali i popisałam sobie (w sumie cztery twory, bo następna na chybił trafił ukazała się grota :)). [center][img]http://i.imgur.com/m1ib9.jpg[/img][/center]
Anna_Myszkin Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Ostatni wers, jeśli pozwolisz, zajmę trochę prywatnie, a ogólnie zgodzę się z teorią "sprawczej ręki", bo tak mi dziś wygodniej. Dzięki. Pozdrawiam :)
maria_bard Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Forma miała poprawić przekaz. Nie poprawiła. "mknie i mknie", "wszechświat pełen innych wszechświatów" -to jest pustosłowie. Opisanie człowieka Leonarda miało uczynić wiersz, poezję. Nie uczyniło. Ostatnie trzy wersy szczególnie nieudane. Tekst pisany trochę na siłę, bez wdzięku i emocji, nieudolnie opisujący "skrót ludzkości". Pozdrawiam. E.
La_Fée_Verte Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Dziękuję za czytanie oraz konstruktywną krytykę. Oczywiście, że nie mam nic przeciwko prywatnemu zajęciu żadnego z wersów, Aniu :) Pozdrawiam.
Sylwester_Lasota Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2012 ciekawy pomysł, ale odnoszę wrażenie, że komentarz do teksu wyszedł ciekawiej niż sam tekst :). ten ostatni, myślę, jeszcze do poprawy. pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się