Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Mirku ,że poczytałes , nie klasyka, ale wzorowałam się na klasycznych, a to różnica .
Chciałam , aby powiało romantyzmem.
Szkoda ,ze nie odniosleś się do treści?
Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gramatyka mu leży, "temu wierszu". wydziwiony. kłaniam się :)

Dziękuje dzie-wuszko za czytanie i odniesienie !
Cosik zmieniłam ,"temu wierszu"- !
Chciałam wykorzystać zabieg-(skladni z okresu romantyzmu ), widać
(nie widać )postrzegany jest różnie!
Pozdrawiam!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Mirku ,że poczytałes , nie lasyka, ale wzorowałam się na klasycznych, a to różnica .
Chciałam , aby powiało romantyzmem.
Szkoda ,ze nie odniosleś się do treści?
Pozdrawiam!
Jak to nie napisałem? Napisałem, ale powtórzę: klasyczny w formie i w treści.
Pozdrawiam :)
Opublikowano

Jak wiesz Aluno trudno napisać nowatorski czy wnoszący coś nowego sonet miłosny, jako że z założenia pisano je przez wieki z przeznaczeniem dla takowej treści to kolejne sonety miłosne po prostu zlewają mi się z poprzednikami, naśladując w lepszym czy gorszym stylu to co było już napisane. Ten jest napisany w tym lepszym stylu, ale to nie wystarczyło żeby mnie zainteresować jeżeli chodzi o treść, może i nie taki był cel, mam nadzieje że spodoba się "lubemu".

R.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Mirku ,że poczytałes , nie lasyka, ale wzorowałam się na klasycznych, a to różnica .
Chciałam , aby powiało romantyzmem.
Szkoda ,ze nie odniosleś się do treści?
Pozdrawiam!
Jak to nie napisałem? Napisałem, ale powtórzę: klasyczny w formie i w treści.
Pozdrawiam :)

Powtórzę Mirku dziękuje!
Pozdrawiam!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Robercie za czytanie i odniesienie!
Do napisania sonetu skłoniło mnie małżeństwo moich rodziców i fakt iż ojciec po śmierci siostry zdecydował o zbudowaniu grobowca rodzinnego.
A miłość ,(nie zaprzeczysz) była, jest i będzie , zapewne niejednym tematem sonetu! Nie ukrywam ,że kosztowało mnie napisanie takiej właśnie formy poetyckiej dużo pracy.I cieszy ..."Ten jest napisany w tym lepszym stylu"...!
Pozdrawiam!
Ja

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Spróbuj... a się przekonasz jaki będzie efekt.   Pozdrawiam :)
    • Ta pora już nadchodzi, Niebo pokrywają gęste chmury, Widoczność się pogarsza, Ciemność powoli zapada, Wspomnienia zaczynają się rozmazywać,  Zaczynam panikować,  Straszliwie panikować...   Teraz nadeszła nasza kolej,  Znów zbudziliśmy się do życia, Hamować się wcale nie musimy,  Potworami zwykle nas nazywają,  Ale nas to nie obchodzi,  Zabawmy się do białego rana!   Imprezowanie do upadłego,  Motto nasze jest każdemu znane, Kochamy to co robimy,  Głębszych kilka wypijemy, I na miasto dziś wyruszamy,  No to jazda!   Wreszcie się przejaśniło, Niestety nie na długo, Miło zostać opatulony tym słońcem,  Wykorzystać dobrze czas, W łóżku z kubkiem herbaty w ręku, Ot takie jest moje życie,  Spokojne i zadowalające...   Czasami pewien niepokój czuję,  Jakby miało się coś wydarzyć,  Albo już miało miejsce, Opisać tego nie umiem, Trzęsę się od środka,  Uczucie takie paskudne,  Że nie da rady napawać się chwilą...   I znów nastała noc, Pozytywną energię ślemy, Chodźcie wszyscy razem, Tańczyć w wesołym gronie, Kieliszki niechaj idą w ruch, Toast za lepsze życie!   My tak codziennie możemy, Zabawa niechaj wiecznie trwa, Nudziarzy tu nie chcemy, Życie pełne akcji, To właśnie uwielbiamy, Słońce nam niepotrzebne!   Znowu to samo, Ból głowy jest okropny,  Samopoczucie mam do niczego,  Niekończące się poczucie winy, Tysiące myśli spokoju mi nie dają,  Dlaczego to się dzieje, Dlaczego ja nic nie pamiętam?        
    • jutro drzwi nie otworze będę żył swoim światem przytulę się do ciszy   przypomnę sobie to co było porozmawiam z obrazem nie będę się żalił   jutro drzwi nie otworzę nie będę płakał tylko marzył   nie pozwolę by smutek kaleczył mi twarz sensowi podam dłoń   jutro drzwi nie otworzę nie pozwolę kłamstwu z prawdy się śmiać   tak moi drodzy jutro wybaczę sobie każdy nie udany krok  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo mnie zdziwił fakt, że jest to dla Ciebie smutny tekst. Tym bardziej, że finalnie pojawiają się "łzy szczęścia", bo jakiś efekt pozytywnie zaskoczył. Myślę, że podchodzenie do tematu "spotkań" w kategoriach oczekiwań, to nie jest dobry sposób... jak to się teraz ładnie pisze "nie polecam" takiego myślenia. Zawsze jest coś za coś. Nie ma nic za darmo. W odróżnieniu do "przypadkowych" spotkań, w tych umówionych stawka jest wyższa.    Dziękuję za to, że mogłam poznać Twój punkt widzenia. Pozdrawiam :)        
    • @Annna2 bardzo dziękuję Aniu @Leszczym nie jest to bardzo gorzko jeśli to są buziaki na ślubie? @Maciek.J Dzięki 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...