Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aczkolwiek (sylwestrowo)


Rekomendowane odpowiedzi

Oziębłe uczucia
i wiatry niespokojne
w sercu kłucia
w głowie rozpętały wojnę

Tysiące nut na przemian
wyssanych prosto z palca
nic nie mam przecież w zamian
tylko nogi do walca

Wciąż szampan szumi w głowie
gdzieś w tle gra muzyka
ktoś coś na ucho powie
ktoś już drzwi zamyka

Myśli niespokojne
nawet w dni powszednie
rozpętały wojnę
tylko niepotrzebnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak spokój jest podstawą wewnętrznego ładu. Spokój wypływający z odpowiedniości: uczuć adekwatnie ciepłych, "wiatrów" wiejących przyjaźnie, nut płynących z muzyką i szeptów tylko wzajemnych, nie wciąż na ucho i za plecami. Jeśli takiego spokoju brakuje, wszystko wydarza się na opak - niespokojne myśli "nawet" w dni powszednie, bo gdyby była cisza, przeszłyby bez echa... a tak, wojna rozpętana. a przecież bez powodu - bo wystarczy "tylko" przywrócić odpowiedniość rytmom, temperaturze, brzmieniu... i spokój myślom.

Tak odczytuję. Ładny wiersz, Arturze! Zrezygnowałabym jedynie z wielkich liter, skoro w całym utworze nie stosujesz interpunkcji.

pozdrawiam,
in-h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...