Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w dzień oczyszczenia
wstaję tak nieporadnie

drogowskaz już nie prowadzi
ku obłokom chwile zatracone
a przede mną stoi wino

ostatnio we śnie
a może i na jawie już nie pamiętam
po drodze do samotnego nieba
spotkałem duszę

była moja
ale nie była aniołem

jednak

powiedziała że nadal
są perspektywy

Jesus Bleibet Maine Freude



( J. S. Bach)

Opublikowano

spotkanie z duszą odczytuję jako słuchanie głosu sumienia - jeśli ono mówi, to perspektywa jest zawsze (dlatego zmieniłabym tytuł na "Zagubiony"). świadomość drogowskazów i zatraceń, doświadczanie samotności, niebo - nie niebieskie, to swoiste oczyszczenie.
myśl niosąca nadzieję, jak przywołany fragment Bachowskiej kantaty, perełki baroku - a w wierszu perła w zapowiedzi - perspektywy.
ciekawy wiersz.

pozdrawiam serdecznie,
in-h.

Opublikowano

Zawsze zastanawiamy się w trudnych sytuacjach życiowych , jak to jest ,,,z nami ,,,ale: ...jednak

powiedziała że nadal
są perspektywy

J.S. Bach, ciężko pracując w Lipsku, na kazdą niedzielną mszę musiał napisać nowy utwor, i tak powstała kantata , skladajaca sie z 10-ciu części, ostatnia 10-ąta(chorał o tytule
Jesus Bleibet Maine Freude) do dziś uważana jest za najpkniejszą i najtudniejszą do wykonania- czyżby autor pisząc słuchał owej..?!
Serdecznie !
Hania
+

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Koncert skrzypcowy Roberta Schumanna w tle słychać. Odkryty Josepha Joachima, w D' Aranyi przechowywany, światu nieznany Sonata niewprawną ręką dziewczyny grana, temu chłopcu co walczył w Gallipoli i nad Sommą. Jakby przewidziała spalenie Reichstagu, Realpolitik w iście heglowskim stylu wcześniejszy też. Wielki Rzym, La belle époque, gdzie jest? Ikar co wyżej i wyżej ku Słońcu spadł, za dużo chciał. Coś tu jest, ta muzyka nigdy niczyja, nuci ją wiatr Znów umawia się na moście, z nim z lat młodości. Twarz jaśnieje w blasku świec, świat znów tak gra.   Ktoś do drzwi zapuka, zawoła. Jestem, patrz- to ja! *Dżumy i wojny zastają ludzi zawsze zaskoczonych". Zmiotą berlińską filharmonię, londyńską Queen's Hall, będą istnień pożogą. Muzyka Schumanna na łatwopalnym rękopisie zapisana przetrwała. W kamieniach i murach się schowała. Lew z Pireusu ją słyszy, ona wciąż trwa.                     - cdn-                                       
    • @Łukasz Wiesław Jasiński Panie Jasiński, dziękuję. Nie jestem aniołem i mam pazurki.
    • @Migrena To jeden z tych wierszy, po których trzeba na chwilę zamilknąć. Nie dlatego, że on onieśmiela patosem — ale dlatego, że dotyka czegoś bardzo kruchego i bolesnego w człowieku. W tej apokalipsie nie ma fanfar, nie ma dźwięku trąb anielskich. Jest tylko cisza, ta sama, od której wszystko się zaczęło. Cisza Boga, cisza człowieka, cisza po ostatnim słowie, które nigdy nie padło.
    • @Migrena  świetny wiersz. Tak jakby dwie części, ale to pozór, bo mają ścisłe powiązania. Pierwsza część nawiązuje do Ewangelii Jana  "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata". To na Ostatniej Wieczerzy.  U Ciebie antonim słów  Boga, bardzo gorzkich i uprawnionych. Świat obecny ten nowoczesny postawiony  do góry nogami. Ciekawe czy Bóg nad tym ubolewa- pewnie tak.  Ludzie ludzi zabijają( wojny) dla ego?  I druga część- biblijny koniec świata- ten z Apokalipsy Jana mówi, że coś będzie. Twój wiersz mówi, że nic. Ciekawa jestem co powiedziałby Bóg, na to co ludzie wyczyniają. Może zostanie pustka po nim- wielu neguje Jego obecność. A Bóg zamknie dłonie jak dziecko, które nie chce już patrzeć na swój rysunek.
    • Aniołowie są wśród nas...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...