Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dziewczynko z potarganą lalką
zaczekaj
grzebień ci przyniosę
potrząsasz głową że nie warto
jesienny wiatr zniszczył warkocze

rajstopy zszyję na kolanie
nie pójdziesz z dziurą do kościoła
tylko poczekaj tu
kochanie
przybiegnij proszę gdy zawołam

spójrz na liliowe winogrona
bez rozprzestrzenił się wiosennie
z zapachem echo
echo woła
twój cień odnalazł kontur we mnie

rozhuśtam ławkę jak huśtawkę
niech nam zaskrzypi pień jabłoni
dokąd się spieszysz
powiedz prawdę

ciągle się boisz siwych skroni


Opublikowano

Ciepło, bez patosu, ale z miłością oddajesz relacje między dwiema kobietami. Matka i córką. Tak to odbieram. Bardzo spokojny, piękny i wyważony wiersz. Zwłaszcza ...echo woła twój cień odnalazł kontur we mnie...przemawia metaforycznie do mnie.
Pozdrawiam ciepło
Lilka

Opublikowano

Dla mnie jest to wiersz o przemijaniu, o tym, że w człowieku istnieje "kładka" między jego dzieciństwem a starością; o tym, że to dziecko ciągle jest w nas obecne, żyje. Tylko że ono jest coraz głębiej schowane, umyka, zanika, jakby się bało starości.
Świetny wiersz! Oczywiście zapluszam!

Opublikowano

Piękny, wzruszający tekst pełen czułości, tkliwości.

Poza tym - sprawny technicznie.

Gdyby go zapisać w tradycyjnej wersyfikacji, wyglądałby tak:


dziewczynko z potarganą lalką
zaczekaj grzebień ci przyniosę
potrząsasz głową że nie warto
jesienny wiatr zniszczył warkocze

rajstopy zszyję na kolanie
nie pójdziesz z dziurą do kościoła
tylko poczekaj tu kochanie
przybiegnij proszę gdy zawołam

spójrz na liliowe winogrona
bez rozprzestrzenił się wiosennie
z zapachem echo echo woła
twój cień odnalazł kontur we mnie

rozhuśtam ławkę jak huśtawkę
niech nam zaskrzypi pień jabłoni
dokąd się spieszysz powiedz prawdę
ciągle się boisz siwych skroni


Oczywiście, nie namawiam na żadne poprawki, pragnę jedynie ukazać, jak bardzo jest regularny i rytmiczny.

Cieplutko, Anno.

Brawo,

Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Twój dreszcz aluno jest dla mnie bezcenny :-)

Będę dreszczem deszczem burzą
wróblem pod pochmurnym niebem
kaktusowym kolcem różą
a ty będziesz - przebiśniegiem

Pozdr. ciepło A

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oxywio - kłaniam Ci się nisko. Dokładnie o tym jest wiersz. Zawsze idealnie czytasz moje teksty :-)). Badzo, bardzo ci dziękuję.
Swoją drogą fajne jest to, że każdy potrafi jeden tekst czytać inaczej. Cieplutko. A
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jakoś mi ta regularność przeszkadzała, dlatego go rozbiłam :-). Poza tym, ponieważ nie ma interpunkcji i uznałam, że w takiej formie będzie bardziej przemawiał.
Miło mi, że Ci się spodobał. Doceniam. :) A

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W wolnej chwili wybaczasz mi wszystkie podłości  W wolnej chwili cię za nie przepraszam  W moich projekcjach jesteś ogniem wściekłości A ty mgłę w mojej duszy rozpraszasz   Twój śmiech moją niezdarność rozlicza Księgujesz sprzeczności, gesty niejasne W oczach, których głębokość aż boli od życia Przeglądam się strojąc w nastroje za ciasne   Życie jest bólem, jest błogosławieństwem  Szukam Twych śladów na drodze W domysłach wciąż tonie strach jak w szaleństwie  Nietrwałość żalu ogrzewa jak ogień    I czuję gniew przystrojony współczuciem Wiszące się na nim kołyszą sprzeczności  Wytarty uwiera jak kamień w mym bucie I nie pojmuję litości i nie pojmuję miłości.
    • ale najpiękniej pachniesz gdy wyjdziesz z kąpieli prosto bez sztucznych perfum żadnych gdy pragnień zapach ostry   rozsiewa feromony pożądań wzmacnia echa schemat dawno sprawdzony to jest lep na faceta :)))
    • @EsKalisia Dobry ! Ale nie limeryk - chyba !!  
    • za darmo jest tylko ciemnica, z której wylęgają się niewłaściwcy, cali w kadrach: para komików: udający, że spalił sobie układ pokarmowy, oraz przyrurowany do niego kumpel, co z dobrego serca robi za żołądek. następnie: zimnokształtny dramat: prąd rzeki porwał najpiękniejszą dziewczynę w miasteczku. dwóch pracowników kostnicy, z godziny na godzinę, robi się coraz bardziej nerwowych. czy uda się odnaleźć ciało, nim stanie się niemożliwe do przytulenia? i – komedia erotyczna. stare pannisko przytachało z targu zegar z kukułką, rozchyliło nogi. sekutnica czeka na "kuku, kuku". w głębi siebie. potem: aktor monologuje. na pośmiewisko. lecą kamienie. jeden odbija się od scenografii, trafia w skroń siedzącego w pierwszym rzędzie niskorosłego burmistrza. dopiero wtedy jest ubaw. o, sekwencja zdjęć zrobionych podczas Ogólnoprzedszkolnego Dnia Walki z Kiłą. biedne obsypane maluszki. brzydzi mnie każdy obraz. mówią wizualnie: "patrz, aż poczujesz się zaszczuwany i lżony". zamiast pieniążka wrzucam serduszko. oczywiście – własne. z gardzielki wypada szpikulec. ledwie zdążam wykłuć sobie oczy – widzę ciebie, kochana. całą w stylu art nouveau. zamieram z zachwytu. i nie odrywam się. wrastam.
    • @Stary_Kredens Dziękuję i odpozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...