Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna N.

Użytkownicy
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna N.

  1. Zwierzał mi się żonkiś raz, że od żonki dostał w twarz, pomyślałem - też mecyje, moja mnie codziennie bije. Zwierzał mi się raz rozwodnik o posturze - miś rozpłodnik, że powodem do rozwodu był ciąg do cudzego miodu. Zwierzał się starzec także, że choć jeszcze może, wszakże wraz z przyrostem lat, nie wzrostu nie chce mu się, tak po prostu. Zwierzę się i ja, zwyczajnie, jest mi miło, jest mi fajnie i choć nic mi nie obrzydło kończę jednak to wierszydło.
  2. Podobno obawa kryje się w pragnieniu... Przed samym sobą...? Miłego wiecziru Haniu ))
  3. Piękny był Twój dom, ale pewno teraz masz swój niezgorszy + :)) Z pozdrowieniami)))
  4. Nie mogli zdzierżyć warszawiacy Krakusom, że kulturą mami Wykopali bunkier na Wiejskiej I mają piwnicę też pod Baranami
  5. Było to w miesiącu maju, Hen na łące przy ruczaju. Muzyk pisał kuplet namiętny, A był faktycznie przepiękny. Siedząc na skraju gaju poczuł się jak w raju.
  6. ...wybacz ale taka jestem już po jednej stronie ponoć dusza człowiek z drugiej strony mam w kieszeni nóż i burzę w głowie...;)) Dzięki))
  7. Na czymże wg Ciebie ono polega? Dzięk;i))
  8. Siódme - Nie kradnij.., co zobaczysz to głabnij...;)) Taka moralność ludzi teraz jest...;(( A co to moralność? zapytają bo znaczenia nie znają;)) Z pozdrowieniami +))
  9. Pisanie wg mądrych i cenionych poetów nie polega tylko na pisaniu, rymowaniu itd. Powinna być jakaś mądrość zawarta, morał, czasem nutka złośliwości no i te przemyślenia autora, którymi kieruje się przy pisaniu tegoż..) Lubię limeryki i poczucie humoru, ale czy mocną hmm...? Dzięki))
  10. Letarg, rejs organiczny w bezkresie spala światło łza jak złota kość - pamięć i słowo akt odkupienia, niewdzięczna gra. Karmi się rozanielona, dziewictwem zielonym ożywczy zapach oddaje kwiat, trafiony obiekt wyrok feruje, potęga zniewolona zalany cały świat. Faktura w niebie celnie poraża, srebrzysty błękit uwalnia snop. Złowieszczy uśmiech w roli grabarza, unosi w górę kosmiczny trop ...bezwarunkowo.
  11. Anna N.

    *almost paradaise

    Prawie... ale jakże wielka to różnica...;))) Pozdrawiam +))
  12. Anno przemiła! baaardzo dziękuję za wspaniały ślad Twojej obecności, wyrażony wierszem. Jestem pełna uznania, pięknie napisałaś! Chociaż ja troszkę inaczej w swoim wierszu, bo dopiero z nadzieją tych lat obok siebie, które w poszukiwaniu wieczności, każdą chwilą mają codzienność przystrajać słomkowym kapeluszem... z głową zwróconą ku niebu... i pytaniem o stan, ale... ale :) Twoje słowa to takie piękne podsumowanie tego, o czym ja... marzę... tylko ppssssttt.. to "tajemnica" ;) serdeczności! kłaniam się, in-h. Ależ to sprawa oczywista... ja też uchyliłam rąbka tajemnicy jak to będzie...;))
  13. Fakt iż niektórzy i tak mają...: "Wymienimy na walutę honor i pokutę!"(( Pozdrowienia ))
  14. ...bo przecież razem obok siebie tyle lat sami nie wiemy jak to wszystko się udało a srebrny deszcz, który we włosach znaczy ślad to jakby medal za odwagę i wytrwałość... +:)))
  15. ...kiedy moje kobiety są w domu to nie mogę przeklinać i tyć a bez tego nie mówcie nikomu trudno sobą czasami być kiedy moje kobiety są w domu pełno wszędzie ich włosów i rzęs ale wyznam nie mówcie nikomu tylko wtedy ten dom ma sens... :)))
  16. Nie znam magii złota - zaduma w zachwycie, tajemnicza aura w aromacie życia. Diamentową postać kreślę myślą skrytą, liść zbudzony rosą słonecznie rozkwitnął.
  17. Poznaniak, Piotrek mu było, Huncwota wszystko drażniło. Doskwierał dziewkom sromotnie, Dostał afekt kilkakrotnie. Tęgo fircyka z nóg zwaliło.
  18. Pewien poeta z południa Polski, Chciał pisać jak filozof Wolski. Trudził się niezmiernie, Wychodziło mu mizernie. Gdyż klimat dlań nie był swojski.
  19. Anna N.

    Head

    I mniej niż zero... Taki efekt końcowy.)))
  20. jakbym miał problem to bym poszedł do psychiatry ;) nie wiem po co Pani obraża w swoim komentarzu, jeśli nie umie Pani odnaleźć sensu w tym co napisałem to Pani sprawa, ja grę z czytelnikiem rozpocząłem. Paniu uległa temu, co nazywa się nieumiejętność czytania i rozumienia tekstu ;) Pozdry Och, przepraszam...! Zadałam tylko pytanie. Jedno w języku polskim, a potem tylko w tłumaczeniu "poezji" w Pańskim wydaniu ;)) Fakt, mój brak umiejętności rozumienia tegoż, wynika z braku znajomości języka pewnie;)) lecz widocznie Pan też ma braki w edukacji, skoro moje pytanie w tłumaczeniu wg jakby nie patrzeć słownika j.brukowego odebrał jako obrazę (tak samo czuje się odbiorca tegoż "wierszyka") ;)) Ps. Nie każdy jest świadom problemu swojego;)) Pozdrowienia))
  21. ...to się połączą nasze dłonie jak nigdy dotąd I tak trzymając cię za rękę jak kołysankę na dobranoc ostatnią wyznam ci piosenkę dotychczas jeszcze nie nagraną takiego końca jestem pewien o takim końcu nieraz marzę że jak odchodzić to ze śpiewem jeśli się żegnać to już razem... + serdeczności))
  22. A jakże..! Wkleiłam jeden i co? ..i...nic! Ha ha ;))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...