Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




fajne:)...czasem ten " zakręt" może ziścić się wcześniej;))...lub później:)...ale 18* to chyba ostatni gwizdek:)

"Niekiedy błona jest tak elastyczna, że ugina się w czasie stosunku i pozostaje nietknięta. W ten sposób kobieta jest dziewicą aż do urodzenia pierwszego dziecka, kiedy wszystkie błony, nawet najwęższe, idą w strzępy."

-pozdr. Henio:)

Opublikowano

Nie mam nic (szczególnego) przeciwko temu wierszowi, nie mam też za wiele argumentów za tym wierszem, niech więc sobie jest, jaki jest (jaka jest rzeczywistość), takie jego prawo. Ale tu muszę się zgodzić (i to chyba pierwszy raz w życiu) z Andrzejem Krętym, po prostu znam Twoje lepsze wiersze (albo się nie znam na poezji, chociaż tak do końca, tak bardzo dobrze się znać, to nawet sam bym nie chciał). Pozdrawiam

Opublikowano

witam drodzy tytuł nie ma nic współnego z wierszem tytuł to brak tytułu oznaczony gwiazdkami a 18 [to nr z takich oto wierszy bez tytułu]
o samym wierszu
wieczorami gdy nie umie spać jeżdzi i poszukuje coś na żer
tak jakby Lilith czyli Czarny Księżyc wyciągnął drugie ja ciemną stronę gdzie śpią demonny i perwersje nocą nikt nie widzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Muszę przyznać, ze wiersz z Twoim wyjaśnieniem (komentarzem) nabiera znaczenia. A to niestety, a może i na szczęście znaczy też, że w wierszu nie do końca zostało powiedziane (niekoniecznie wszystko, ale) to, co chciało się powiedzieć. Wiem coś o tym, bo też prędzej/lepiej moje wiersze docierają do czytelnika wraz z moimi komentarzami; czyli same wiersze to już niekoniecznie się bronią, tj. ukazują w pełnej krasie. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_SuchowiczDziękuję! Bardzo fajnie wyszło. :)
    • @Naram-sin Z tą różnicą, że chirurg tnie, żeby naprawić. Poeta tnie, żeby odsłonić. I nie każda rana ma być „estetyczna”. Czasem musi być brutalna, nieprecyzyjna, rozedrgana — bo taka jest prawda, którą wydobywa. Jeśli poezję sprowadzasz do skuteczności narzędzia, to może i potrafisz rozpoznać dobry lancet — ale nie poczujesz, co dzieje się pod skórą. A dla mnie to tam — właśnie tam — zaczyna się literatura. Możemy się różnić w podejściu. Ale nie myl chirurgii z krzykiem serca. To nie sala operacyjna. To krwawiąca dusza.
    • @Naram-sin Dobrze, ale i tak nie bardzo wiem, która :)
    • Dwa koguty na jednym podwórku - ale oba mają piękne kolorowe pióra. Wychodzę, bo nie cierpię piór :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie tak. Z reguły nie lubię pisać "co autor chciał powiedzieć" odnośnie własnych tekstów, ponieważ każda interpretacja jest cenna i bardzo często, nawet jeśli sprzeczna z zamierzeniami, wnosi jakiś świeży, czasami zaskakujący, punkt widzenia. W powyższej interpretacji takiej sprzeczności nie ma, ponieważ jednak pokrywa się ona z tym jak odebrali wiersz poprzedni czytelnicy, którzy pozostawili tutaj komentarze, pozwolę sobie zapytać: Czy wiersz można odebrać jako opis osobowości, która przechodzi ze stanów depresyjnych do euforii, by za chwilę znów popaść w depresję? To też może być prawdziwe niebo i piekło. W takim przypadku przydałoby się pewne wyrównanie tej huśtawki, o czym nie ma w wierszu. Jest jedynie zamknięcie tych skrajności w jednym podmiocie i, może niesłuszne, spostrzeżenie, że bez nich, chociaż stanowią pewne zagrożenie, ten podmiot przestałby istnieć, nie byłby sobą. Pozostałe interpretacje są oczywiście jak najbardziej prawidłowe i zgodne z przewidywanym odbiorem, ale tak naprawdę, to co tutaj napisałem, było prawdziwym impulsem do powstania tego tekstu. Już po jego napisaniu nasunęła mi się jeszcze jedna możliwa jego interpretacja, na którą do tej pory nikt nie wpadł, ale pozwolę sobie już jej tutaj nie rozwijać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...