Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pod tytuł: "plastikowe klapki z ciucholandu"

zaszyta w ciemność pokoju
kromkę chleba kruszę
jakbym się bała czegoś
ja – kocmołuch – kopciuszek,
po omacku dotykam lustra
widzę w nim piękną damę
w czerwonej sukni i w złocie
to nic, że ciemno na amen

właśnie jestem na balu
trącam stół, krzesło, ściany,
kręcę się, kręcę ... z kimś tańczę
biją dwunastą zegary
upadam na kolana
spada mi z nogi bucik,
niech mnie czym prędzej odnajdzie
królewicz – nim przyjdzie się zbudzić

wszystko wydaje się bajką
tylko nie ten mrok, nie pokój,
świt rozwiewa do reszty
marzenia – podkrada się z boku,
a jednak wciąż ta ciemność,
wciąż tę kromkę kruszę,
jakbym się miała bać czegoś
ja – kocmołuch – kopciuszek.

właśnie mnie ktoś dotyka
o moją nogę prosi,
bucik pasuje i kwita
ten sen tak mnie ponosi
jakbym nie miała już chęci
wydostać się z niego, w spokoju
miarkuję samobójstwo
zaszyta w ciemność pokoju

----

o! - patrzcie siostry – co to -
śpi! – kupiłyśmy klapki
ci! o! ledwo co wchodzą
załóż! zrób kanapki!
zmęczyły nas zakupy,
masz bilecik – o raju!
- no! ledwośmy co z chałupy
a ona już na balu.

Opublikowano

przeniosłeś mnie-czarnego kocmołucha w baśni krainę...więc zanim sobotni dzionek minie...pokruszę kilka kromek chleba dla ptaszków...ogołocę szafę z kilku fatałaszków...i w karocy z dyni [pozostałość z hallołyna]...będę marzyła, żem z owej bajki dziewczyna :)

wierna czytelniczka [cokolwiek to znaczy] heh

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kopciszkiem jestem ja - a ciemność pokoju z "czarnym" mi się kojarzy,
a kromka - tu wiele skojarzeń - dzięki Czarna za Twoje kruszenie ptactwu -
bajki tak są jak marzenia
dążysz - drążysz w wyobrażeniach
i wciąż jak myśl czysta
sensowność bajki mglista
MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Czytając ten wiersz, pomyślałam, że to dialog z literaturą, a konkretnie — z "Mistrzem i Małgorzatą" Bułhakowa. Przez długą chwilę czytam o bezradności, o piciu jako ucieczce, o poczuciu grzechu, który się nie odkupuje — i świat nagle rozpada się na rzeczywistość i coś znacznie bardziej groźnego. Kot, który mówi, cylinder, neseser skórzany — to wszystko dobrze ukryte znaki, które nagle eksplodują. Czy czarny kot to tylko kogoś pomocnik, czy jest wcieleniem czegoś większego i nieubłaganego? Bo "Szatan nie jedno nosi imię". Czy to fragment większego tekstu?
    • @andrew Zapach, o którym piszesz — to nie perfumy jutra, to oddech rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły, Bez makijażu jest najlepiej. Bo wtedy widzę prawdę Śliczne!   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      wojna to nie bajka, nawet gdy na drodze stoi "ku przestrodze"
    • @Migrena Zachwyciłeś mnie po raz enty, ale tym razem bardzo szczególnie. Z dużą wrażliwością dotykasz jednego z najbardziej subtelnych paradoksów współczesności – bliskości na odległość. Zafascynowała mnie ta fizyczność doświadczenia, które z definicji jest wirtualne. Z zimnych nośników informacji zrobiłeś przedłużenie zmysłów. Kiedy piszesz, że „litery płyną jak ciepła rzeka” albo że piksele są „zaklęciami wchodzącymi pod skórę” - dokonujesz alchemii. Sprawiasz, że czuje się ciepło urządzenia jako ciepło drugiego człowieka. „Dotknąć bez dotykania” – pokazujesz, że wyobraźnia i empatia potrafią być potężniejszymi narzędziami poznania niż sam wzrok czy dotyk. Napisałeś liryczny dowód na istnienie duszy w cyfrowym świecie. Każdy, kto kiedykolwiek czuł szybsze bicie serca na widok powiadomienia na ekranie - odnajdzie w nim siebie. Jest intymny, delikatny i pełen szacunku do drugiego człowieka – tej „drugiej samotności”, która nasłuchuje po drugiej stronie łącza. Autor książki "Samotność w sieci" powinien się od Ciebie uczyć. Powtórzę się - jestem zachwycona!
    • @violetta bardzo miły gest. dziękuję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...