Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czytałam ten wiersz wielokrotnie i za każdym razem miałam ten sam dylemat.
Dla mnie, co wyszczególnione, to najładniejsze fragmenty Twojego wiersza.
Połączenie tego z północą i z godziną duchów - czemu nie.
Wersywfikację wolałabym inną, nic na to nie poradzę Anno.
Dla mnie, jedno "pół" w przymkniętych.. jest zbyteczne, bo skoro
przykmnięte, to wiadomo, że nie całkiem otwarte i jeszcze nie zamknięte.
Przed wieprza, niestety, nie rozumiem.
Pozdrawiam serdecznie... :)

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Nato, sprawdź sobie w znanych cytatach z Biblii, co znaczy "rzucać perły przed wieprze", i już będzie wszystko jasne:)

Rozumiem, że przy instrumentacji głoskowej nie wszyscy czytelnicy "usłyszą" intencję autora. Nie szkodzi. Nie gniewam się, Nato.
Zobacz, ile z wiersza zaznaczyłaś, że Ci się podoba:)
Dziękuję, cieplutko pozdrawiam,

Para:)



Opublikowano

Anno, zajrzałam do wikipedii, żeby było szybciej. Rzadko stosuję symbolikę, bo nie czuję się w tym mocna.
Tej tutaj nie zrozumiałam, bo, może to dziwne, ale zupełnie nie znałam powiedzenia z perłami.
Czytam jeszcze raz. Tytuł spina początkowe wersy, to jasne. Powdójne "pół", to pewnie celowy zabieg, więc nie
ruszam już tego, a reszta to "przebieranki" życia zapisane Twoją ręką. Miło mi, że nie gniewasz się i jeśli nawet się
wkurzyłaś, cóż, wieczna niewiedza, to ja :) Czasami sprawdzam moje niepewności, tutaj tego nie zrobiłam i przepraszam.
Trudno nie dotrzec Twojego pisania i zawsze do Ciebie zaglądam. Najtrudniej przywyknąć mi do form i stosowanej
interpunkcji, ale to już wiesz. Wiem, wiem co zaznaczyłam i treaz też zaznaczę, ale w inny sposób.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Wiersz nastroił mnie refleksyjnie i wzruszył gdzyż przeczytałem go akurat o północy.
Można jak widać subtelnie bez eskalowania nadmiernych emocji myśleć o tym co nas boli i cudnie to opisać, wiersz jest piękny naprowadzając czytelnika na ,,Przesłanie Pana Cogito".
Nie Miłosza czy panią Szymborską ale właśnie Herberta uważam za najlepszego polskiego poetę.

Dziękuję za wzruszenia.

P.S.
We mnie ten wiersz przywołuje również skojarzenia emocjonalne zawarte w utworze Zbigniewa Herbarta ,,Raport z oblężonego miasta".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki to co się stało to wielkie barbarzyństwo, ale najgorsze jest to że niektórzy się z tego cieszą. Szok.  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...