Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie jest to , niestety , dobry wiersz.
Takie tematy nie przelewa się na papier na gorąco, a jeśli już, nie publikuje się od tak z marszu.
Po śmierci mi bliskich osób, napisałam wiele, ale wracałam do nich i przemyślenia sprawiały, że poprawiałam...poprawiałam. Pierwszy, odważyłam się opublikować po 10 latach i wcale nie uważam, że był dobry.
Rozumiem Twój ból, ale sama zapewne dojdziesz po jakimś czasie do wniosku, że to co podałaś czytelnikowi jest mizerne.
Pozdrawiam i głowa do góry :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje za czytanie i komentarz.
Pisałam juz wyżej jak mi trudno właśnie z pisaniem ,chciałam coś zmienić ,coś dopracować,ale proszę mi wierzyć bardzo trudno.
Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




to lekcje jakieś sobie wziąć (warsztaty) - doedukować się....................a nie z pierwszym lepszym zabazgrańcem lecieć i publikować

a najlepiej - zrezygnować z pisania, będzie z korzyścią dla czytelnika i twoich nerwów

Albo odreagowujesz kompleksy i problemy z życia realnego; wtedy ci współczuję, albo jesteś po prostu zwykłym, podłym hyclem; wtedy...
nie wiem jak ubrać żałość nad tobą w słowa. Mithotynie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Prawdę mówiąc kobietę raz w miesiącu powinno się profilaktycznie obić, choć nie wdrożyłem przekonań w życie nigdy.
Tamten żart odnosi się jednak do pewnego pana, a może i mężczyzny. Troszkę tutaj jest nabrzmiała i napuszona atmosfera, po prostu smutno tutaj i smętnie.
Troszkę luziku i humoru by się przydało większości.
Pozdrawiam i idę gary zmywać, zanim dziewczyna wróci.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




najgorsze jest w takich sytuacjach wcinanie się takich - jak ty - trolli w temat..............jak gacie w dupę - weź się chłopie przejdź, albo kup sobie (nie wiem) wibrator, może to roztrząśnie tą sieczkę, którą nosisz zamiast mózgu...


Troll to co innego. Ja akurat przez anonimowość internetu nie czuję bezkarności, ani przyzwolenia do gnojenia kogokolwiek.
Z twoich wypowiedzi często przebija zwykła pogarda.
Nie lubię takich ludzi, ani w realu, ani w wirtualu.
Zachorowałeś na mędrca, a to nieuleczalne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...