Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Śliczny wiersz Oxyvio z plusem:)

Ten ekspres wciąż pędzi, wcale nie hamuje,
tym ekspresem czasu ludzkość podróżuje,
przychodzi odchodzi tak wielu
i nawet na moment nie zatrzymasz czasu
ktoś czasem wysiada cicho bez hałasu,
gdzie, po co?- czas pędzi bez celu.

Pozdrawiam świątecznie smacznego jajka:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jasne, ja też tak uważam i nigdy jeszcze się nie załamałam. Ale czasami bywa bardzo źle. No i cóż, takie to życie.
Dziękuję za "piękny" - bardzo mnie to cieszy!
Ja też pozdrawiam świątecznie i życzę radosnych, icepłych Świąt w rodzinnym gronie. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aniu, bardzo serdecznei dziękuję Ci za te miłe słowa!Strasznie mnie ot cieszy!
Ja także pozdrawiam i życzę wesołych, zdrowych, relaksacyjnych Świąt z rodziną. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bolku, piękny i zadumany filozoficznie jest Twój wiersz pod moim wierszem. Dziękuję serdecznie, także za plus i za "śliczny"! Cieszę się!
Ja też Ci życzę smacznego jajka, i w ogóle wielu przysmaków, tak dla ciała, jak dla duszy - w Święta i poza nimi. :-)
Opublikowano

Czuję rytm wybijany przez stukot kół pędzącego ekspresu na łączeniach szyn, czuję jego pęd ku jasnej przyszłosci. Dwa ostatnie wersy uszlachetniają utwór. Dla mnie doprawdy to dobry a nawet bardzo dobry wiersz. Nie ma się do czego przyczepić. Tak myślę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak właśnie chciałam ten problem przedstawić. Jeśli mi się udało, to świetnie, bardzo się cieszę i serdecznie dziękuję Ci za ten miły wpis!
Pozdrawiam. :-)
Opublikowano

Tak, łatwiej wrócić, ale pod warunkiem, że nie spali się wszystkich mostów za sobą i że jest do czego jeszcze wracać. Czasami nie ma do czego, do kogo, dokąd ani po co. I to jest według mnie straszliwie smutne - to właśnie oznacza, że "wyjechać to jakby troche umrzeć". Przeflancowanie w obcą kulturę to zabicie potężnej części siebie.
Pewnie, że jeśli ktoś chce wyjechać, to nie ma co go trzymać - to było bzdurą Peerelu. Ale jeśli ktoś wyjeżdża z lekkim sercem, to znaczy - według mnie - że nie jest to człowiek, który przywiązuje się do kogokolwiek i którego uczucia są głębokie czy trwałe.
I to też jest okropnie smutne dla mnie.
Dzięki za wizytę i komentarz.

Opublikowano

Oxyvio, słowa uznania dla wiersza. Temat drażliwy i bolesny, tyle ludzi tuła
się ciągle po świecie za chlebem, bo w karaju tak trudno godziwie zarobić.
Do tego "włączyłaś" rymy. Wiesz, ten utwór również chętnie usłyszałabym
z muzyką... wrażenia byłyby jeszcze lepsze.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Stworzyłem te określenia na samym początku swojej przygody z pisaniem gdy miałem 16 lat. Podmiot pokutuje wiecznym potępieniem za grzechy jakich się dopuścił za życia a szczególnie za grzech samobójstwa jakiego się dopuścił. Dlatego te wiersze są pisane jakby zza grobu przez martwego acz żywego bohatera. Podmiot jest bestią, która służy samej śmierci. W zaświatach ma postać przerażającego upiora lub puchacza a w świecie ludzi jest krwiożerczym samotnym wilkiem, który z rzadka i na krótko potrafi przyjąć dawną ludzką postać. Wraz z pierwszym mroźnym księżycem w pełni wyrusza na tułaczkę po bezkresach bagien i kniei. Chadza wtedy jedynie ścieżkami umarłych. Odprowadza dobre dusze bezpiecznie ku portalom zaświatów a nęka i atakuję tych którzy pragną wrócić do świata żywych lub tych którzy przemienili się w demony czy upiory.  Zaciąga ich zamęczone postaci przed oblicze samej śmierci, której wyrok może być tylko jeden. Zagłada. W nagrodę za dobrą służbę zyskuję opiekę śmierci a zarazem nieśmiertelność i nietykalność. Nie można go zranić ani zabić. Nawet czas nie ma na niego wpływu. Jest wieczny jak jego królowa Śmierć.
    • @violetta weiem o tym. mogę godzinami siedzieć i patrzeć na fale, smakować  wlewający się do serca błękit i ten zapach, delikatny aromat kwitnących pomarańczy spod którego nuci kołysanki sam ocean. tak cicho, nie nachalnie...  i to jak kolorowa plama słońca na tle lawy, czerni we wszystkich odcieniach złota. chyba mi wpadł do seca kryształek czerni...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 Tak, trochę mi chodziło o coś takiego :) Taki zamysł autorski :)
    • @hania kluseczka   Haniu.   miłość znaleziona w sieci ?   masz rację, że może być przerąbane.   ludzie powinni mieć "otwarte" zmysły.   bo sieć nie odróżni ekshibicjonisty od kogoś normalnego. tutaj nie ma tych słynnych krzaków z których wyskakują jak z procy, przeróżne golasy.   dziękuję Haniu :)   wszystkiego dobrego !!!         @KOBIETA   Dominiko.   bo Ty jesteś Ty !!!!   znasz psychiczne "chwyty".   jak to super inteligentna dziewczyna :))))))   ale nie rób proszę nic żebym się bał :)      
    • @Migrena   och Migrenko …nie doceniasz mnie;)    Zero szans ;))) chyba,  że …oczarowałabym go;) takie odwrócenie ról ;)     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...