Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmmm ... kusiło mnie wtedy żeby więcej ale przegadałbym , a po co ?
A co do sugestii : podkreślenia wymaga zanikająca potrzeba kontaktów wzajemnych - nie uważam , że wzajemne " pogrążanie się " ...
Pozdrawiam , C .
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


do spólki z Tobą czyniłbym to wyrafinowanie ;-) ALE NIE CHCĘ !!!
Fakt - morderstwo doskonałe ... Sam mam na sumieniu kilka zadanych ran . Naprawić ciężko ... Nikomu nie życzę .
Pozdrawiam serdecznie , Czarek :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


do spólki z Tobą czyniłbym to wyrafinowanie ;-) ALE NIE CHCĘ !!!
Fakt - morderstwo doskonałe ... Sam mam na sumieniu kilka zadanych ran . Naprawić ciężko ... Nikomu nie życzę .
Pozdrawiam serdecznie , Czarek :-)

nie namawiam do zadawania sobie ran, namawiam do wręcz przeciwnie. tak rozumiem zabijanie czasu we dwoje. niepejoratywnie, bynajmniej! raczej twórczo, jakkolwiek to rozumieć.
pozdrawiam
S.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to stary wiersz - stąd tytuł ... Dzisiaj i kobiety biegają se z nesese ...
Bez względu na sytuację , nadal cierpią dzieci . Oczywiście to tylko szerokie uogólnienie , trafiają się ludzie mądrzejsi życiowo . Rzecz jasna - pieniądze nie są złem , złem jest ich umiłowanie i przelanie miłości należnej innym w ich stronę .... Na szczęście trafiają się i poeci ... ;-))
Na szczęście. Na przykład Ty. I świetnie, że o tym piszesz. Trzeba ten temat poruszać jak najczęściej, dopóki problem istnieje i przybiera na sile.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehehe, to samo pomyślałam,
świetnie opisana relacja-kobieta- mężczyzna, dziecko
pozdrawiam cezarku!!!
no i mam zgryz ; co znaczy " to samo " ?
Pewnie chodzi o tytuł ;-)
Pozdrawiam , C .
nooo, nie bądź skromny, chodzi o pisanie, dojrzałeś w swojej twórczości,
pozdrawiam na jutro :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehehe, to samo pomyślałam,
świetnie opisana relacja-kobieta- mężczyzna, dziecko
pozdrawiam cezarku!!!
no i mam zgryz ; co znaczy " to samo " ?
Pewnie chodzi o tytuł ;-)
Pozdrawiam , C .
nooo, nie bądź skromny, chodzi o pisanie, dojrzałeś w swojej twórczości,
pozdrawiam na jutro :)))
Opublikowano

Biedne dzieci, niektóre nie wiedzą nawet jak wygląda piaskownica. "Starsze" natomiast "dziewczynki" "bawią się" w galeriach. Brzydkie czasy, czy ludzie? Już sama nie wiem.
Ale nie, nie powiem, że za moich czasów...
Wszystko jest tak samo, tylko rekwizyty się zmieniły. No i może nie było takiego nagłośnienia w mediach. "Wtedy" to przecież kapitalizm był zgniły, a komuna musiała dbać o "dobry" wizerunek.
Co za czasy.. :)))
Pozdrawiam.
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmmm ... kusiło mnie wtedy żeby więcej ale przegadałbym , a po co ?
A co do sugestii : podkreślenia wymaga zanikająca potrzeba kontaktów wzajemnych - nie uważam , że wzajemne " pogrążanie się " ...
Pozdrawiam , C .
I bardzo dobrze, że nie podkusiło do końca, bo z przyjemnością wracam pod ten wiersz, raz sobie jeszcze przeczytać i oczywiście zobaczyć, jaka była Twoja reakcja na uwagę.
"Zarzut" całkowicie obroniony przez Autora, ale... myśl o Nacie co chcesz, możesz nawet "do diabła".. ;) mnie posłać.. ta inwersja potrzebna, jak przysłowiowa dziura w moście..
Czarku, te ostatnie dwa wersy tak mi się czytają... :) .. i co ja na to poradzę.? :(

którzy obsesyjnie unikają wzajemnych kontaktów
pogrążając się w histerii zabijania czasu


Pozdrawiam z niegasnącą sympatią... :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehehe, to samo pomyślałam,
świetnie opisana relacja-kobieta- mężczyzna, dziecko
pozdrawiam cezarku!!!
no i mam zgryz ; co znaczy " to samo " ?
Pewnie chodzi o tytuł ;-)
Pozdrawiam , C .
nooo, nie bądź skromny, chodzi o pisanie, dojrzałeś w swojej twórczości,
pozdrawiam na jutro :)))
a że wiersz stary , to ... cienko się widzę " na jutro " :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy  bo człowiek jest piękny. W nas jest wszystko- i wielkość i małość. Zdolni jesteśmy do najwznioślejszych czynów, i podłych
    • Jeśli myśl stała się słowem a ono zakiełkowało i przeistoczyło się w ciało, które pod wpływem złych duchów i omenów, zrodziło najgorszą z plag. Owoc grzechu - człowieka. Jego wszelkie upodlenia i niedoskonałości. Braki i ograniczenia. Zaściankowość i pychę. Nienawiść i podłość.   Alchemiczny wzorze,  czarnomagicznych rytuałów. Myślałeś, że Diabeł ukorzy się przed Tobą, strażnikiem bytów Miasta Umarłych i Ib. Namaści, Twoje skronie, laurem Edenu  i koroną z klejnotem boginii Isztar. Lecz tym razem pycha Cię zdradziła. Konałeś w szponach  zawezwanych olbrzymów. Złorzeczyłeś gdy wyrywano Ci członki i serce, na ołtarzu księżycowym. A ślepi bogowie, tańczyli wśród zamieci na szczycie góry. Ujrzałeś jedynie oczy tego, który pełza przez nieskończone korytarze eonów. Zasnąłeś w ramionach śmierci.   Obudziłeś się o 4:20 w swoim domu  w Nowej Anglii. Byłeś zlany potem i cały we krwi. Nie swojej.  Obok Ciebie spoczywało jej ciało w zwiewnej, letniej, nocnej koszuli barwy kremowobiałej. Teraz jednak szkarłat krwi,  zdobił jej piersi, brzuch i usta. Miecz z pieczęcią i imieniem strażnika do połowy klingi, spoczywał w jej sercu. Jej rozwarte szeroko, błękitne oczy, zwróciły się na Twoim obliczu. Trup przemówił,  głosem nieludzko zdeformowanym.     Idż luby drogą Królowej Potępionych, przekrocz w dniu przesilenia, północną bramę i oddaj cześć Tiamat. Zaprowadzi Cię ona do świątyni. Tam w odmętach starożytnych korytarzy odnajdziesz gniazdo Matki Tysiąca Młodych. Nakarm, koźlęta swą krwią i wyryj na piasku pieczęć tego, który wędruję na prastarym słońcu. Przeklnij, zaklęciem, duchy Pierwszych. Po siedmiokroć, wychwal imię Kutulu. I odbierz strażnikom pieczęci. Wtedy dopiero uciekaj w pełzający  w chaosie byt a flety i piszczałki zagłuszą Twe kroki i zmylą Ślepe Bóstwa ze szczytu śnieżnej góry. Tak oto przebudzi się święte miasto na dnie. Powrócą oni.   Ciało na powrót zamarło w sztywnym skurczu pośmiertnym. A ja w totalnym szoku i desperackim odruchu. Doczołgałem się po omacku do nóg, hebanowego biurka.  Ledwo wdrapałem się na oparcie krzesła i roztrzęsionymi rękoma otworzyłem księgę, oprawioną w za dobrze mi znaną skórę. Odnalazłem bez trudu stronę z zaklęciem pierwszej bramy. Usypałem szybko pieczęć z soli  wokół mojego krzesła. Już dużo spokojniej odłożyłem zawiniątko z solą na stół i sięgnąłem po mały, czarny sejf  stojący w rogu biurka. Wprowadziłem hasło  i wyciągnąłem z niego rewolwer. Spokojnie odwróciłem lufę w swoją stronę. Czułem podświadomie, że ona stoi nade mną i czeka na dogodny moment. Rzuciła się na mnie jak zwierzę i wbiła kłami w odsłonięta kołnierzem szyje. Wtedy rozległ się strzał. Szkarłat krwi, zabrudził stronnice, przeklętego dzieła, szalonego Araba. Lecz jedynie przez moment tkwiły na pergaminie nieruchomo. Pieczęć przyjęła i spiła całą ofiarę. Rytuał się dopełnił.    
    • @Berenika97  wojna to tysiące ofiar, nie bezimiennych. Każda z nich to imię, nazwisko, dramat. Piękny
    • @Berenika97  i historia może się powtórzyć @Berenika97 dziekuję @Simon Tracy, @Robert Witold Gorzkowski dziękuję
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Gdzieś tam Cię poniosło, woda bywa, że niesie. Pzdr :)     Bardzo dziękuję za próbę interpretacji.  Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...