Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w słowa nie można zamienić
ani uciec w pierwszą podróż dziecka
daleką od domu gdzie matka
jak piasek i księżyc łączy się
z czujnym strachem
do najwyższego stopnia
wzburzonego owadziego kopca
kosmosu

niepokój

najwyższy czas ściąga duszę z ramion
wyrzuca z siebie koniunkturę
kwitnącej wiśni i wiarę w teraz

dopóki pogrzebu nie było
szukam w sobie grzechu
co to takiego grzech
nie wiem jeszcze
że tu i tam rozumieją inaczej

tu
z punktu widzenia heretyka to tylko
inny punkt widzenia
nieba w kolorze bez znaczeń

tam
to znaczy gdzie
po drugiej stronie lustra
moja twarz mocno obca
Pinokio rozdaje uśmiechy
jak autografy

ktoś kłamie
lustro czy Pinokio

miasto
wiesza krzyże ulic
na kamiennych gzymsach
okna zdradzają nieuchronność jutra
każdemu je dano by jeszcze popatrzeć
na dzień który bezpowrotnie minął

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...