Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Światło jest detektorem kurzu.

Drzewa w mieście - strażniczki nieba i zieleni,
zamykają na powiew - kluczykiem powietrze.
Kluczykiem jak samochód odpalają ruch.

Jasna kulka noszona stołem bilardowym,
gdy góruje, wymierza skupieniem południa
jednostajne spadanie w punkty i fragmenty
opasane trójkątem zdarzenia, stać się...


Siedzi w domu, rozmyśla i smaruje kromki,
naciera myślą lustra chroniąc je od nieszczęść.

Siedem wiosen wykuło równe podkrążenia
pod bezbronną powieką. Zamyka na wzrok okna.
Śpi, współżyje z łóżkiem.

Krew i bicie serca, ciało, na podłogę oddech sypie
płatkami jak nagła zawieja na otwarcie marca,
ze zbyt ciasnej komórki gardłowego nieba.

Przez sen powtarza słowa: to, to jest banalne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...