Sylwester_Lasota Opublikowano 19 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2012 Leży jaje na granicy, dni do Końca Świata liczy, Przez się sobie kalkuluje, czym wnętrzności strasznie truje. Co je zniosło? Skąd pochodzi? Nic to jego nie obchodzi. Bliższa, dalsza okolica też go niczym nie zachwyca. Od niedzieli do soboty żadnej nie tknie się roboty, przez skorupę się nie uczy, w końcu chyba się zadzbuczy. Lepiej by je zjadła wrona, nim w zgryzocie swojej skona, a tym samym udowodni, że Świat ciągle jest przechodni, bo choć jaju gaśnie z jajem, ciągle jednak pozostaje nieodmiennie wieczna miedza i jajowa wciąż niewiedza.
Grażyna_Kudła Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Fajnie tak, prawie z rana, się uśmiechnąć. :))) Pozdrawiam. :)
NOWA Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Oj, to jaje.... odwieczny problem i te jego pytania bez odpowiedzi. Miło było. Pozdrawiam:)
HAYQ Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jest rytm jest rym i jest bajka - z jajem :) zamiast zadzbuczy dałbym jednak zezbuczy - od zbuka Pozdrawiam. gdzie się toczysz jaje rzekła z troską kura spadam co się w kurzych kupach będę kulać świat przede mną stoi otwarty na oścież rzekło niezmieszane już w patelni z boczkiem kiedy tkwią w skorupie z żółtek nawet dwojgiem DNA ambicje głupie z życia nic nie wsiąknie
teresa943 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 podobnie jak HAYQ, jestem za "zazbuczy" ;) bajka z odwiecznym problemem: kto pierwszy". dobry warsztat - widać Twoje "pióro" :) serdeczności - Krysia
sława_zaczek Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ooo, tak Sylwestrze, warsztat dobry jajo też!!! oklepany temat a wybrnąłeś świetnie, To przypomina mi wiersz Brzechwy" Jajo i kura" pozdrawiam ciepło
Oxyvia Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Ha ha! Dobry wiersz! Ode mnie tez plusik. :)
dawniejbezet Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Dla wygody (bowszystkogra ibucy tu) cytałem sobie sepleniąc, ale padłem na "zadzbuczy"... Niezła szkółka filozoficzna, dziecko - czy chwyci, a dorosły - leniwy już jest... Dobre. Pozdrawiam
Sylwester_Lasota Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wielka to radość wywołać wierszem uśmiech prawie z rana :) dzięki za życzliwe przyjęcie pozdrawiam
Sylwester_Lasota Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jaje pyta nieco niemo, a ja je nie cisnę w obawie przed brakiem odpowiedzi. mi też było miło :) pozdrawiam
Sylwester_Lasota Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jest rytm jest rym i jest bajka - z jajem :) zamiast zadzbuczy dałbym jednak zezbuczy - od zbuka Pozdrawiam. gdzie się toczysz jaje rzekła z troską kura spadam co się w kurzych kupach będę kulać świat przede mną stoi otwarty na oścież rzekło niezmieszane już w patelni z boczkiem kiedy tkwią w skorupie z żółtek nawet dwojgiem DNA ambicje głupie z życia nic nie wsiąknie HAYQ, Krysiu, w mojej wiesi jaja zawsze dzbuczały, a zbuki były jakby okaleczone jak dajmy na to, na ten przykład "rułka". język najwyraźniej zaabsorbował tę drugą formę, a moją zepchnął do rangi regionalizmu, jednak funkcjonuje ona ciągle w żywym języku, o czym można przekonać się choćby wpisując ją w szuuuukajce. co zabawne, wygląda na to, że forma ta najliczniej reprezentowana jest przez... nazwisko. pozwólcie wiec, że pozostanę przy tym określeniu zepsutego jaja. jest ona dla mnie po prostu bardziej naturalna, chociaż mam świadomość istnienia tej drugiej, obecnie słownikowej formy. HAYQ, fajny, jajcarski kawałek. Krysiu, dzięki za pochwałę warsztatu i pióra (nie obrastam ;)) kłaniam się Państwu i pozdrawiam :)
Sylwester_Lasota Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ooo, tak Sylwestrze, warsztat dobry jajo też!!! oklepany temat a wybrnąłeś świetnie, To przypomina mi wiersz Brzechwy" Jajo i kura" pozdrawiam ciepło pochlebia mi porównanie wiersza do utworu Brzechwy. wielkie dzięki :) odwzajemniam pozdrowienia
Sylwester_Lasota Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wielkie dzięki za pochwałę i plusika :) skłaniam się i pozdrawiam
Sylwester_Lasota Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki za cytanie :). cieszę się, że się podobało i że udało się coś wyłowić. również zdrowia życzę
Jacek_Suchowicz Opublikowano 21 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2012 to że jajo wie tak mało dla nikogo nie dziwota kura w zyciu ma wspaniałość gdy kogucie jest ochota kura kogut oraz jajo nie zaznają w życiu sedna z klatek świat widać mało lecz im wiedza niepotrzebna
Sylwester_Lasota Opublikowano 21 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. sama prawda, Jacku, sama prawda :) Wielka Wdzięczność z mojej strony. pozdrawiam serdecznie
halcia Opublikowano 23 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2012 Bylam posmialam sie a teraz pozdrowic chce:)
Sylwester_Lasota Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2012 dziękuję za odwiedziny, czytanie i pozostawienie śladu. cieszę się, że wierszyk rozbawił. również pozdrawiam
Bolesław_Pączyński Opublikowano 23 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2012 Z humorem płynnie się czyta na plus. W rzeczy samej owe jaje, zgryzotą jest tak targane aż się kurze serce kraje i jest takie rozgdakane. Kogut na to się napuszył, zapiał głośno kukuryku, okólnikiem dumnie ruszył -porządek ma być w kurniku. Pozdrawiam.
Sylwester_Lasota Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2012 na co kura się wkurzyła, za granicę wyskoczyła i wracała tylko potem do kurnika samolotem. zobacz teraz ty kogucie jak żeś wyszedł na swej bucie. pożyj sobie w samotności, to nauczy cię grzeczności. głupia kura, proszę pana, bo ten kogut już od rana z inną kurą, tu, w ogródku swoich się pozbywa smutków. i co wyszło? znowu jajo! o czym w radiu wciąż gadają, żeby nas, zwyczajnych ludzi, czymś poważnym nie zanudzić. ------------------------------------------- dzięki za życzliwe przyjęcie i wierszyk :) kłaniam się i pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się