Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaiste kiedy ciało
To nuży nas czasem
Tok słowa
Niby resztki
Po szczytnie zmarłych
Gdyż istocie przeczą
Samym mędrcom słowa przeczą
Zaprawdę dlatego nic nie mówią
Bo kształtny polor dźwięku nie wystarczy
Kiedy wielorako rezonują bebechy zgłosek
Jak w ptasich dziobach zamykanych na nieistniejącej pustce
W której tajemnicy śpiew wnętrzności
A gdy wypowiedziane zostają
Przy zbrodni i bezkarności
Nadludzi
To oczyszczone być pragną
Ale nużą nas wykoślawione zamętem
Gdy ultrabełkot trwa w ponowoczesnej wieży
Z widokiem na trupa Boga
Tej wieloznaczności najwyższą jedność
Z ciała pierwotnych słów prostej drogi tworzącej
By nie były puste z zysku
Słowomanią drżące
Obojętne
Czy mają być jako z jędrną krwią wytargane flaki
Czy nędzne resztki chaosu
Dopisałem zaiste

18.12.2011 r.

Opublikowano

Oj, panie, panie... Zaiste, spieprzył to pan, gracko ... Chociaż... słowa, niby resztki po zmarłych brzmią ciekawie, tak samo parę momentów, kurde, wkurzony jestem, bo coś mogłoby być, ale jacięsorry, nie w tej formie, nie z bebechami, flakami i kurde bele nędznymi resztkami chaosu. Mam wrażenie, że autor chciał dobrze o niemocy wypowiadaniu, wstydliwości wręcz, ale sam popadł w słowny bigos, że ino na przyszłe trzy kolejne święta wielkanocne styknie. Szkoda, kurde, szkoda... Odczuwam pisarską niedojrzałość i smutno mi z tym jak jasny gwint... Aż się browara napiję, a co...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Florian Konrad Dla mnie jest to wiersz o momencie utraty kontroli nad własnym życiem. Świetnie wykorzystałeś konwencję horroru (nawiązanie do "Autostopowicza") po to, by nagle odwrócić sytuację - to nie intruz jest zagrożeniem, to my odkrywamy, że jesteśmy "na gapę" we własnym życiu. Mocna końcówka - "ciągle jedziemy. trwa czas przeszły". Jak trauma, której nie można zatrzymać ani przepracować.
    • ~~ Prohibicja u celu .. pierwowzór z PRL-u - lecz dziś w innych godzinach. Lobbyści bimbrowników (wobec słabych wyników) - czy w tym leży przyczyna? Producent destylarek (jest tutaj kilka marek) - gotów wyłożyć kasę. Przedstawiciele ludu nie widzą tutaj brudów - takich zaś w Sejmie masę .. Ooo .. ludzka przewrotności - kiedy wreszcie zagości w łbach władczych decydentów; że w owym ich zamiarze ciąg dalszy przykrych zdarzeń - bimbrownie miast .. "wódkowstrętu" ~~
    • @Roma Pewna krzywa była tak krzywa, że mój wczorajszy komentarz zgubiła. A może raczej to była skrzywionej czasoprzestrzeni wina? A poważnie to lubię połączenia matematyki i fizyki z poezją - Tomek jest fizykiem, więc nie muszę Ci tłumaczyć, jakie zrobiłaś na nim wrażenie. Świetnie połączyłaś fizyczny proces z ludzkim doświadczeniem. Proces adiabatyczny δQ=0 - oznacza, że nie ma wymiany ciepła między układem a jego otoczeniem, układ jest doskonale izolowany termicznie od swojego otoczenia. (musiałam to napisać, nie pytaj dlaczego! :)) Wiersz Twój jest tragicznym opisem bytu (lub relacji) tak kruchego, że nie jest w stanie przetrwać kontaktu z innym - "nie do bycia". Podmiot liryczny próbuje zamknąć się w "adiabatycznym" systemie, by uniknąć strat, ale sama ta próba jest "kaleka" (nieszczelna) i skazana na porażkę. Każda próba bliskości ("dotyk") prowadzi do "pogubienia", a pojawienie się konkretnej osoby ("ty") wywołuje ostateczny, nieodwracalny rozpad w chaos. To poetycki obraz kogoś, kto być może pragnie bliskości, ale jego wewnętrzna struktura psychiczna jest tak niestabilna, że kontakt z drugą osobą, zamiast budować, niszczy go doszczętnie. Tak to rozumiem, może błędnie, ale nam się podoba.  Niesamowity wiersz! Pozdrawiam -y! :)  
    • @Berenika97 sorki, że tak bez słów, ale do takiej myśli - nic, tylko się uśmiechnąć,  pozdrawiam :)
    • @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! Nie jest tak źle. wolność to kotka co drzwi otwiera i zanim spytasz już świat wybiera   więc zamiast siedzieć w kącie jak myszka mrugam do słońca – niech będą igrzyska! @Alicja_WysockaBardzo dziękuję!  @obywatelBardzo dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...