Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ROMAN_RIOWIL

Użytkownicy
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROMAN_RIOWIL

  1. Matki pamiętające biel tetrowych pieluch szepcą o przyjściu Antychrysta w duszach ciał nie większych od maskotek miłość zastąpił strach do oprawców Nie potrafię w przeciwieństwie do ścian zatykać uszu stoperami obojętności osaczony czarno brzmiącymi newsami uciekam w zacisze piwnic Pod schodami w wiklinowym koszu kocia znajda usypia ślepy miot widok baśniowej sielanki jest jak dowód na moją ludzką niewinność nigdy nie topiłem kociąt
  2. Kolejny wiersz o przemijaniu ( tu kojarzone niezbyt odkrywczo z jesienią i bardziej z anonimowymi kośćmi )) ) w twórczości Marii. Życie i śmierć oddzielone osią odciętych ( w sposób matematyczny ) są niemożliwe tak jak ból i płacz. Ślicznie nostalgicznie. W trzeciej zwrotce usunąłbym słowo " karlica ", gryzie się ze słowem "liliput". Pozdrawiam
  3. Z patosem i pompatycznością w wierszu jest tak jak z cukrem i solą w potrawie, za dużo - nie da się zjeść. " cmentarny żywopłot opowiada przyszłość cytując ceremonie według starych legend" - niczym z elegii o romantycznym bohaterze co to " cierpi za miliony". Jednak nie można przyczepić się do warsztatu poety, estetyka języka, forma przekazu lirycznego sprawia, że oczekujący na tego typu wiersze czytają go napewno z łezką w oku i z gęsią skórką na plecach.
  4. ROMAN_RIOWIL

    Fat Man

    Uwierzył w słowa bite na orderach Pearl Harbor Midway Okinawa świst kul obiecywał awanse pod gwieździstym sztandarem piął się coraz wyżej Trzydzieści tysięcy stóp nad nim uciekający kosmos obiecane gwiazdki układa w niewinny uśmiech w dole wystarczająco daleko oczy Jutro głos sumienia wyciszy piąty punkt Dekalogu zmutowany na trującym grzybie
  5. pozdrawiam wszystkich kochajacych taniec :)) Roman Wilczak
  6. Graj kapelo jak najgłośniej nim się zacznie nocna cisza, niezwyczajni są tu goście, chcą potańczyć ostro dzisiaj. Połamani poskręcani, tango, twist, czy walczyk nawet pięknie grany będzie dla nich jak najcudowniejszy zabieg. Odstaw niepotrzebne kule kuracjuszko spod Warszawy, żwawym rytmom warto ulec, chociaż taniec nasz kulawy. Chociaż w biodrach trzeszczą śruby, z trudem zgina się kręgosłup, już za chwilę mnie polubisz gdy na tango znajdę sposób. Niechaj szybko nas rozkręci, poradzimy sobie z bólem, kto by w tańcu z nim się pieścił, wróci po dwudziestej drugiej. Hulaj duszo inwalidy, co tam połamane gnaty, ty nie musisz dziś się wstydzić, jeszcze unieść się potrafisz w zdrowym tańcu ponad parkiet, ponad dachy uzdrowiska, zostaw ciało nic nie warte, tańcz i bratnią duszę ściskaj.
  7. wyć mi się chce z radości (? ), choć pogoda pod psem :)) Pozdr.
  8. Nadjeżdża przyszłość z dumą zapewnia plakatowy napis pod zdjęciem pędzącego Pendolino Znam miejsce gdzie co noc o punktualności mówi się z przymrużeniem oka przed zaśnięciem z opóźnieniem wypisanym na twarzach Dla podróżnych znikąd donikąd świat brzmi obco w megafonowej chrypce bliższy jest dach nad głową w zasięgu nóg łyk spod znaku pirackiej bandery gwarantuje odjazdowe sny Śnią o podróży sapiącą ciuchcią
  9. Dobra nie tylko puenta, trzecia zwrotka też
  10. zabieg budzący zainteresowanie?
  11. ROMAN_RIOWIL

    nie wiersz mi

    Faktycznie bardzo dobry wiersz. Niespodzianka " dobrze, że noc nie czyta w otwartych oczach " nie znam, jesli nawet myśl zapożyczona w odpowiednim miejscu robi wrażenie - jeśli nie czyta w otwartych nasuwa przypuszczenie, ze czyta w zamkniętych tu krok od marzeń sennych które peel nie chce zamiescić w wierszu ( liscie ? ) Pozdrawiam
  12. Park w ciemnościach bardziej pachnie szelestem liści szkoła wybucha po dzwonkach a stara piekarnia za rogiem reklamuje świeże pieczywo Nad tym wszystkim niewidoczny kurant ciągnie na południe celem jest bazar z gwarem na sprzedaż plus obiecana kość Jednak najpiękniejsze są noce do drugiej potęgi kiedy wymownie milkną ulice labiryntu z rasowym pyskiem na kolanach w pokoju wygłaskanym do końca Z wdzięcznością zaglądam w oczy ślepej miłości
  13. Tragiczny wypadek sprzed lat. Wrzesień,wczasy w Chorwacji,Adriatyk tego roku jest bardzo niespokojny Siedemnastoletnia Polka tonie na oczach bezradnych plażowiczów. Dramat z niebezpiecznym morzem i zachodzącym Słońcem w tle.Pomysł z kochanką w łodzi ( orginalny i zaskakujący autora ) jest kolejnym dowodem jak wielka i nieskrępowana jest wyobraźnia Marii :)) Pozdrawiam
  14. Broń Boże! Nie wypada. Pozdr.
  15. Nie była pierwszą ofiarą jego wylewnych uśmiechów obiecując tydzień pełen wrażeń wziął ją na oczach wszystkich Teraz pachnie wodorostami porzucona niedaleko portu zmuszając mewy do wszczęcia alarmu Z wielu tylko jedna jest bezpieczna w jego objęciach co wieczór zachodzi do niego i pozostaje do rana za obojętną wyspą Hvar
  16. Czy tanatokosmetyczny zabieg może być tematem dowcipu? Pewnie tak, wszak głupota nie zna granic ..... dobrego smaku. Jednak nie było moim zamiarem wywołania gęsiej skórki u czytelnika. Cóż, często brak wyobraźni u odbiorcy nasuwa mu na język idiotyczne pytania
  17. Jest jak retusz portretów mojej niestrudzonej wspólniczki Na przekór płomieniom światło rozszczepiam na cienie i róż w kolory życia nie na miejscu dla ust i powiek ostatecznie zamkniętych skostniałych dłoni na piersiach włosów w łatwopalnym stosie Jedynie dym nie dba o makijaż
  18. Amor nie pyta o wiek czasem jest dobrze wyskoczyć z kapci kontrolując galopujący puls pokonać schody na szczyt rozkoszy Pod językiem mam miejsce nie tylko na mikro wybuch Wierzę w twoje usta o napięciu tysięcy volt w pocałunek pachnący nitrogliceryną jeszcze w niebieską windę
  19. Akurat Twoja próbka przypadła mi do gustu :) , mimo okrojenia tekstu z dość istotnych informacji i mimo braku zakończenia. Jak mawia Tkaczyszyn - Dycki - zakonczeń może być od zaje ...... wystarczy zamknąć oczy - więc nie będzie problemu. Raczej mam problem natury moralnej. W sztuce myślenia najwazniejszy jest mózg :), więc myslę i pytam. Czy wiersz po Twojej przeróbce jest dalej moim wierszem, czy wierszem wspólnym? Czy w przyszłości z czystym sumieniem mogę się pod tym wierszem podpisać? Myslę, że dylemat ten dotyczy też innych wystawiajacych swoje wiersze do oceny. Odpowiedz co myślisz droga E.:) Oczywiście,że poprawnie jest podeszew , ale jak to fatalnie brzmi!! podeszew czy podeszw niejednemu poszło to w pięty :) Pozdr.
  20. Dlaczego nogi ? Obiekt erotycznych zainteresowań małolata ( przyszłego rehabilitanta ), atut seksownej modelki ( może sąsiadka z góry ) po latach sparaliżowanej. Upierałbym się przy czerwonych podeszwach aluzja do marki Louboutiin kultowych pantofli modelek. Pozostałe sugestie przyjmuje z pokorą :) Pozd.
  21. Z rad Marii i Andrzeja możesz skorzystać, lub porawić ..... na swój sposób. Świetny tekst a tytuł niesamowity! Pozdr.
  22. W sztuce chodzenia najważniejsze są nogi z postawionych kroków liczy się tylko pierwszy i ostatni Rozbierałem cię na stopniach zdumionych schodów w szczeniackich fantazjach nie było miejsca dla eleganckich kreacji Dziś jeden z milionowej widowni dłońmi wyćwiczonymi na oklaskach oddaje ci swój zachwyt i współczucie Nowy Jork Paryż Mediolan świat tupotem czerwonych podeszw schodzi ze ścian szeleszcząc modną kolekcją to dla ciebie za cenę odleżyn Dla mnie blask twoich oczu jak zamknięte kiedyś w nich błyski fleszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...